Bogusław Seweryński miał 65 lat. Przez ostatnie lata ciężko chorował na serce. Przez całe życie zawodowe związany był z gorzowskim Zrembem, jednak od ponad 20 lat był na rencie, potem na emeryturze. Od lat też był zaprzyjaźniony z "GL".
Był znanym społecznikiem. Z ofiarnością walczył o właściwe utrzymanie parków Zacisze i Siemiradzkiego. Podobnie było z mostami sznurowymi dla wiewiórek, które giną podczas przekraczania ruchliwej ulicy Wyszyńskiego. Przejmował się stanem gorzowskiej zieleni.
Zajmował się hodowlą miłorzębów japońskich, wiele z jego drzewek pojechało do różnych miast w Polsce i za granicą. Jedno z jego drzewek rośnie też w parku Wiosny Ludów. Podarował je miastu z okazji 750-lecia.
Gorzowianin zmarł w poniedziałek. Zostawił dorosłego syna i żonę. Pogrzeb odbędzie się jutro o 12.30 na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?