Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w Czarnych Żagań

Redakcja
Na wczorajszym treningu pojawił się nowy gracz Czarnych Tadeusz Tyc (z lewej). Na zdjęciu podczas ćwiczeń z innym napastnikiem Marcinem Wielgusem.
Na wczorajszym treningu pojawił się nowy gracz Czarnych Tadeusz Tyc (z lewej). Na zdjęciu podczas ćwiczeń z innym napastnikiem Marcinem Wielgusem. fot. Tomasz Hucał
W poniedziałkowy wieczór nowym prezesem Czarnych Żagań został Michał Leonowicz.

Później już poszło i wczoraj dowiedzieliśmy się, że zawodnicy będą mieli innego trenera.

Długo szukano w Żaganiu kandydata na nowego szefa klubu, aż wreszcie wieczór poznaliśmy jego nazwisko. Wybrano na to stanowisko Michała Leonowicza, który od tego sezonu pomaga żagańskiemu klubowi, ma też zostać jego głównym sponsorem.

- Jestem dumny, że mogę pracować w Żaganiu. To co zrobili Czarni awansując z czwartej do drugiej ligi, odbiło się szerokim echem w Polsce - mówił nowy prezes tuż po wyborze. - Naszym celem na ten sezon ma być zapewnienie sobie utrzymania, a w przyszłym będziemy chcieli znaleźć się w czołówce - zapowiadał Leonowicz na zebraniu członków klubu.

Na początek nowy prezes zafundował żagańskim piłkarzom krótkie zgrupowanie w swoim ośrodku w Połczynie Zdroju. Drużyna wyjechała tam już wczoraj i będzie się w Połczynie przygotowywała do sobotniego meczu z Elaną w Toruniu. - Będą moimi gośćmi. Po meczu wrócą do ośrodka na odnowę. Powrót do Żagania w niedzielę lub poniedziałek - poinformował nas nowy prezes.

Zwolniony po wygranej

Wraz z nowym sternikiem nastał też nowy zarząd w składzie: Daniel Sawicki (wiceprezes), Przemysław Fitzner (sekretarz), Andrzej Redźko i Jerzy Kobylański (członkowie zarządu).

Jeszcze w poniedziałek okazało się, że zespół wyjeżdża na zgrupowanie do Połczyna, ale bez trenera Sylwestra Buczyńskiego. Decyzją zarządu szkoleniowiec został zwolniony.

- Z tymi piłkarzami trzeba więcej pracować. Nie mogą mieć jednego treningu dziennie, tylko dwa. Muszą też godzinami siedzieć nad taktyką. A pan Buczyński, jako nauczyciel, od września miałby zapewne mniej czasu na trenowanie - uzasadniał decyzję prezes Leonowicz.

- Pożegnaliśmy się z trenerem, bo nie było wyników - dodawał dyrektor klubu Andrzej Kaliszan.

- Jak na tę drużynę wyniki nie były złe - broni się Buczyński. - Ciągle czekaliśmy na obiecane wzmocnienia. Pewnie pojawią się dopiero z nowym trenerem. Czemu tak późno? - pyta były już szkoleniowiec Czarnych.

W rozmowie z nami ustosunkował się także do słów nowego prezesa. - Pan Leonowicz jest w klubie jeden dzień. Ja byłem tu od 1 lipca i wiem, że wykonałem wszystkie treningi zgodnie z planem - przekonuje Buczyński, który nie może przeboleć, że został zwolniony po wygranym meczu. - To bardzo dziwna decyzja - dodaje.

Szukają napastników

Nowym trenerem Czarnych został Janusz Kubot, niedawno zwolniony z Miedzi Legnica. Wczoraj był w Żaganiu i razem z piłkarzami wyjechał do Połczyna.

W niedzielę kończy się okres transferowy. Czy Czarni będą jeszcze chcieli się wzmocnić?

- Tak. Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami. Mają do nas przyjechać między innymi obrońca i napastnik z pierwszej ligi serbskiej, którzy jeszcze nie grali w Polsce - zapowiada prezes.

W Żaganiu pojawił się także napastnik Tomasz Pawlak (ostatnio GKP Gorzów). Wczoraj natomiast kontrakt podpisał inny napastnik Tadeusz Tyc (ostatnio TOR Dobrzeń Wielki, wcześniej m.in. Zagłębie Sosnowiec).

Jeżeli kolejni nowi znajdą zatrudnienie w Żaganiu, to jak udało nam się dowiedzieć, sześciu dotychczasowych zawodników pożegna się z klubem. Nie znamy jednak jeszcze ich nazwisk.

Tomasz Hucał
0 68 377 02 20
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska