Boisko w Strzelcach przy szkole podstawowej jest już gotowe i czeka na oficjalne otwarcie. Już nie mogą się na nie doczekać 12-letnie uczennice Ola Madejska i Ala Jabłońska.
- Kiedyś wyglądało ono zupełnie inaczej: beton, nierówna trawa i piasek. Można było się łatwo wywrócić. W tej chwili mamy na boisku do nogi fajną trawkę, a boisko do kosza ma wygodne podłoże, jak z gumy - opowiadały dziewczyny.
Strzelce: o niebo lepiej
- Nowe boisko jest o niebo lepsze od starego: czyste, obok ma szatnie, do tego wyraźne linie. A nawierzchnia jest bardzo mięciutka - dodała 12-letnia uczennica Sandra Bażant. Dariusz Makowski, zastępca dyrektora i wuefista w jednym, nie ukrywa, że boisko zdecydowanie poprawi warunki prowadzenia zajęć.
- Jest bezpieczniejsze, dzięki oświetleniu można grać na nim także wieczorem, piłka tu nie odskakuje i łatwiej ćwiczyć technikę - wymieniał zalety.
Orliki w całej Polsce wyglądają podobnie. Jest tu boisko ze sztuczną nawierzchnią przypominającą trawę a obok boisko wielofunkcyjne do siatkówki i koszykówki. Do tego ogrodzenie, oświetlenie i zaplecze (pomieszczenie dla trenera, szatnie, toalety).
Na początku programu w 2007 r. koszt jednego kompleksu planowany był na milion złotych. 333 tys. zł. miał dać Skarb Państwa, 333 tys. zł Urząd Wojewódzki i 333 tys. miasto czy gmina. Jednak koszty budowy rosły, ale nie przekładało się to na wielkość dofinansowania.
O pieniądze musiały zadbać samorządy. W przypadku Strzelec Orlik kosztował 1,6 mln zł, z czego prawie milion musiała wyłożyć gmina. Budowa ruszyła pod koniec września zeszłego roku. Boisko będzie dostępne dla uczniów podstawówki do 14.00. Po tej godzinie aż do 22.00, a także w soboty i niedziele, będą mogły z niego korzystać także inne osoby.
- Nad nimi będą czuwali specjalnie opiekunowie - mówił Tadeusz Feder, burmistrz Strzelec.
Drezdenko: będzie też bieżnia
W Strzelcach planowana jest także budowa nowoczesnego kompleksu koło gimnazjum. Składałoby się ono z boiska wielofunkcyjnego plus boiska do piłki nożnej ze sztuczną trawą otoczonego 200-metrową bieżnią.
- Do tego wszystkiego powstałaby czterotorowa bieżnia na 100 metrów, miejsce do pchnięcia kulą, skoku w dal i skoku wzwyż - mówił Jerzy Jakubik, kierownik gminnego wydziału promocji. Gmina stara się o dofinansowanie. Jeśli się uda, to część kompleksu powstanie jeszcze w tym roku.
Orlik będzie otwierany również w Drezdenku przy miejscowej szkole podstawowej nr 1 przy ul. Szkolnej. - Wcześniej mieliśmy tylko asfaltowe boisko. Nowe będzie bezpieczniejsze, estetyczniejsze i na pewno bardziej funkcjonalne - cieszy się dyrektor Sławomir Wojciuszkiewicz.
- Dodatkowo zrobiliśmy bieżnię na 60 metrów razem z miejscem do skoku w dal - dodał Romuald Frost, kierownik referatu inwestycji w Drezdenku. Całość pochłonęła ok. 1,35 mln zł. Budowano je od sierpnia zeszłego roku.
Stare Kurowo i Zwierzyn: na razie są plany
Budowa Orlika jest planowana także w Starym Kurowie. - Już jesteśmy zakwalifikowani do programu budowy tych boisk - mówił nam Wiesław Własak, wójt gminy Stare Kurowo.
Dodał, że jak wszystko dobrze pójdzie, to gmina chce ogłosić przetarg już w maju, góra w czerwcu. - Boisko miałoby powstać przy ul. Świerczewskiego - mówił nam Artur Bieniek, kierownik gminnego referatu inwestycji w Starym Kurowie.
Gmina Zwierzyn będzie jedyną bez Orlika w powiecie strzelecko-drezdeneckim. W zamian stara się ona o budowę podobnego kompleksu z innego programu Ministerstwa Sportu.
- W marcu złożyliśmy wniosek - mówił nam Andrzej Wiśniewski, zastępca wójta Zwierzyna. Rozstrzygnięcie powinna nadejść jeszcze w tym miesiącu. Kompleks zakłada budowę jednego wielkiego boiska wielofunkcyjnego do koszykówki, siatkówki, piłki ręcznej i tenisa ziemnego.
Koszt to 600 tys. zł, z tego nie więcej jak 200 tys. ma dorzucić Skarb Państwa. W przypadku dofinansowania miałoby ono powstać już na przełomie sierpnia i września.
Dobiegniew: już się sprawdza
Z Orlika od końca zeszłego roku już cieszą się w Dobiegniewie przy szkole podstawowej i gimnazjum. - Sprawdza się bardzo dobrze. Odbywają się tu lekcje wuefu, ale także turnieje. Mogą z niego korzystać także dzieci, które czekają na autobus do domu - mówiła nam Ewa Grzankowska, dyrektor szkoły podstawowej. Boisko rewelacyjnie funkcjonuje także po lekcjach.
- Codziennie jest tu od 40 do 50 dzieciaków. Wieczorami przychodzą także starsi. Ruszyliśmy także z amatorską Ligą Orlika, w której walczy dziesięć zespołów - cieszył się Marcin Pawłowski, kierownik gminnego referatu oświaty, kultury, sportu i rekreacji w Dobiegniewie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
