Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierze z Międzyrzecza szykują się na ćwiczenia Gepard 2013

(dab)
Żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej są już gotowi do manewrów.
Żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej są już gotowi do manewrów. 17. WBZ
Żołnierze międzyrzeckiej brygady zakończyli przygotowania do ćwiczenia pod kryptonimem Gepard-2013. Weźmie w nich udział około 1,5 tys. mundurowych i 200 pojazdów.

W piątek na poligonach w okolicach Żagania rozpoczną się wojskowe manewry Gepard 2013. Ich celem będzie sprawdzenie możliwości bojowych i współdziałania 1. batalionowego zgrupowania taktycznego, dywizjonu przeciwlotniczego oraz batalionu logistycznego. Poza piechurami pod przysłowiową lupę przełożonych trafią przeciwlotnicy, artylerzyści i logistycy, którzy - zgodnie z ideą batalionowych zgrupowań taktycznych - razem z pododdziałami piechoty powinni tworzyć przysłowiową pięść naszej armii.

- Pod koniec 2012 roku wydałem jasne i precyzyjne wytyczne dotyczące szkolenia w 2013 roku. Jednym z moich głównych planów było stworzenie batalionowych zgrupowań taktycznych, a następnie przetestowanie i sprawdzenie możliwości ich działania. Teraz właśnie nadszedł ten moment, w którym będę mógł ocenić, jakie efekty przyniósł wysiłek wkładany w szkolenie w przeciągu całego roku - podkreślił generał brygady Rajmund T. Andrzejczak, dowódca 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, który jest kierownikiem ćwiczenia.

W rejon Żagania i Świętoszowa przemieściły się już ćwiczące pododdziały, grupy operacyjne, a także kierownictwo ćwiczenia. W sumie w zbliżającym się przedsięwzięciu weźmie udział blisko 1.500 żołnierzy oraz ponad 200 różnych pojazdów.

W sobotę na poligon dotarła znaczna część ćwiczących pododdziałów. Główną rolę odegrają 1. batalion piechoty zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej, dywizjon przeciwlotniczy oraz batalion logistyczny. Pododdziały znajdują się już w rejonach wyjściowych i przygotowują się do prowadzenia działań. Z kolei sztaby rozpoczęły proces planowania. Ćwiczenie zostało poprzedzone wcieleniem blisko 200 żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych do struktur batalionowych.

- To niezwykle ważne, aby ćwiczenie zawierało jak najwięcej elementów realnych. Z pewnością przygotowania kosztowały nas wiele wysiłku, a jeszcze całe ćwiczenie i najważniejsze sprawdzenie przed nami. Zarówno dla żołnierzy brygady, jak i żołnierzy NSR, będzie to nie lada wyzwanie, ale jednocześnie niesamowite doświadczenie, szczególnie dla tych, którzy biorą udział po raz pierwszy w przedsięwzięciu na taką skalę. Cały rok przygotowań, wysokie tempo działania, mobilność oraz sieciocentryzm to elementy, które będą odgrywały główną rolę w tym ćwiczeniu - zaznaczył podpułkownik Marek Kociemba, szef szkolenia 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.

Manewry potrwają do 29 listopada. W tym czasie żołnierzy czeka ogrom pracy planistycznej, ale także szereg działań praktycznych. Liczne strzelania z Rosomaków, armatohaubic Dana, armat przeciwlotniczych Hibnerytów czy kierowania ogniem pododdziałów - to tylko niektóre z czekających na nich wyzwań.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska