Żużlowe treningi na torze. Zawodników z Chóragan Riders Zielona Góra zakazy nie dotyczą

- Oczywiście nasze treningi odbywają się przy zachowaniu należytych środków ostrożności – mówi Andrzej Wnęk, prezes AKS Chóragan Riders Zielona Góra. - Po zniesieniu obostrzeń drużyna wznowiła treningi, póki co na prywatnych torach. W Lginiu koło Wschowy teren został ogrodzony, przygotowano stanowisko do obowiązkowej dezynfekcji, a trenowało maksymalnie sześciu zawodników. Zajęcia prowadził instruktor. Kolejne treningi odbyły się na torze pod Międzyrzeczem, w podobnych warunkach. Podzieliliśmy zespół na dwie grupy. Między zajęciami było półtorej godziny przerwy. Już mamy zaplanowane kolejne treningi, czekamy też na decyzję dyrektora zielonogórskiego MOSiR-u o otwarciu obiektów. Wtedy być może zorganizowalibyśmy treningi na stadionie w Zielonej Górze.

Sezon 2020. Plany trzeba zweryfikować

Żużlowcy z Chóragan Riders mieli sporo planów dotyczących nowego sezonu. Pandemia koronawirusa mocno je pokrzyżowała. Oprócz udziału w zawodach krajowych, zamierzali wyjechać na imprezy w Czechach i Norwegii.

- Planowaliśmy udział w wielu innych imprezach, festynach, piknikach, czy akcjach charytatywnych – powiedział Andrzej Wnęk. – Dziś trudno stwierdzić, co wyjdzie z tych planów.

Chóragan Riders. Klub działa z rozmachem

Dziś AKS Chóragan Riders to 27 członków klubu, w tym 24 jeżdżących na motocyklach. - Mamy swoje klubowe kevlary, dresy, bluzy, koszulki, szaliki, czapki, zrobiliśmy kalendarze, kubki i inne gadżety – stwierdził Andrzej Wnęk. – Niebawem będą kolejne, na przykład karty do gry z wizerunkami wszystkich naszych zawodników.
Przed sezonem członkowie klubu Andrzej Wielgosz, Kamil Griesman oraz Andrzej Wnęk zaliczyli pozytywnie egzaminy dla osób funkcyjnych na zawodach żużlowych. W ten sposób będą mogli wspierać zawodowy Falubaz Zielona Góra. Ponadto Andrzej Wnęk, po wielu miesiącach szkolenia, egzaminach teoretycznych i praktycznych zdobył dyplom instruktora sportu żużlowego.
Żużlowcy amatorzy solidnie szykowali się do nowego sezonu. Zimą dużym wsparciem był dla nich Rafał Prokopiuk, właściciel siłowni Akton, który często podpowiadał jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia. Zawodnicy korzystali też sali gimnastycznych, basenów i zajęć w terenie, a na początku marca byli na zgrupowaniu w Kołobrzegu.

Koronawirus. Sporo działo się w sieci

Po powrocie znad morza drużynie udało się wyjechać tylko jeden raz na trening do Lginia. - Po wprowadzeniu zakazów zaczęliśmy działać w sieci – powiedział Andrzej Wnęk. - Praktycznie codziennie na naszym facebookowym profilu pojawiały się konkursy, zagadki i zabawy dla dzieci. Zaaranżowaliśmy też studio i przeprowadzaliśmy audycje live, miały one prawie 65 tysięcy wyświetleń. Odpowiadaliśmy na pytania słuchaczy, rozmawialiśmy telefonicznie z amatorskimi ośrodkami w Polsce, czy opiekunem prywatnego toru żużlowego pod Międzyrzeczem, ale nie zabrakło też wywiadów z zawodowcami. Jednym z naszych gości był Martin Vaculik, słowacki zawodnik Falubazu. Codziennie też wspominaliśmy historyczne chwile amatorskiego żużla w Zielonej Górze.

Chóragan Riders. Klub niesie dużą pomoc

Chóragan Riders słynie z wielu akcji charytatywnych. W ostatnich miesiącach klub zaangażowany był m.in. w pomoc Tomaszowi Guzowskiemu, który też kiedyś ścigał się amatorsko, a teraz walczy z ciężką chorobą. Zorganizowano również pomoc na leczenie kontuzjowanego żużlowca Grzegorza Zengoty. – W czasie pandemii też pomagamy – stwierdził Andrzej Wnęk. - Zamówiliśmy maseczki klubowe i wpadliśmy na pomysł, by uruchomić akcję na zrzutka.pl „Wrzuć piąteczkę na maseczkę”. Każdy chętny mógł wykupić cegiełkę będącą symbolicznym biletem na walkę Chóragan Riders Zielona Góra - Koronawirus Covid 19. Nasz dostawca, wiedząc o akcji podwoił ilość zamówionych maseczek, przez co mieliśmy do dyspozycji około tysiąca sztuk. Warto dodać, że były to maseczki z materiału używanego w szpitalach, posiadające atesty medyczne. Członkowie klubu rozdawali maseczki m.in. seniorom przed sklepami. Odwiedziliśmy Świdnicę, Przyborów, Smolno Wielkie, Nowe Kramsko, Sulechów. Nasza działalność jest zauważana, dlatego wiele osób zgłasza się do nas z propozycjami zorganizowania akcji. Sami też przekazują wspaniałe dary. Niebawem wystartujemy z licytacją jednego z pierwszych kartingów, którym przed laty jeździł kapitan Falubazu Piotr Protasiewicz. Przekazała go nam osoba chcąca zachować anonimowość. To bardzo wzruszające.

Żużel amatorski. Dla tych, którzy chcą spróbować

Zawodnicy Chóraganu z utęsknieniem czekają na zniesienie kolejnych obostrzeń, by móc zacząć jeździć na dużych torach. - Ale piękne jest to, że oprócz zabawy i radości z jazdy, mamy radość pomagania, a to jeden z kluczowych punktów statutowych naszego klubu – powiedział Andrzej Wnęk.

Nasz klub ma też propozycję dla osób, które chcą spróbować jazdy na żużlu. Przygotowaliśmy motocykl klubowy z obszyciami „Nauka Jazdy”. Każdy kto spełni warunki umożliwiające jazdę na motocyklu żużlowym może najpierw wynająć od nas ten motocykl, spróbować i dopiero później zdecydować się na kontynuowanie przygody ze speedway’em i świadomie kupić sprzęt.

OBEJRZYJ: Żużlowcy Chóraganu na zgrupowaniu w Kołobrzegu