5/13
Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym...
fot. Alicja Kucharska

Zwycięzca The Voice of Poland zaśpiewał w małym kościele w Jordanowie. Mieszkańcy zachwyceni

Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym kościele św. Anny w Jordanowie. O magiczny wieczór zatroszczył się zwycięzca siódmej edycji programu The Voice of Poland – Mateusz Grędziński, któremu towarzyszył gitarzysta Martin Polak.

Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.

Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.

– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.

Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia i nie szczędzili słów zachwytu.

W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.

6/13
Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym...
fot. Alicja Kucharska

Zwycięzca The Voice of Poland zaśpiewał w małym kościele w Jordanowie. Mieszkańcy zachwyceni

Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym kościele św. Anny w Jordanowie. O magiczny wieczór zatroszczył się zwycięzca siódmej edycji programu The Voice of Poland – Mateusz Grędziński, któremu towarzyszył gitarzysta Martin Polak.

Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.

Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.

– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.

Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia i nie szczędzili słów zachwytu.

W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.

7/13
Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym...
fot. Alicja Kucharska

Zwycięzca The Voice of Poland zaśpiewał w małym kościele w Jordanowie. Mieszkańcy zachwyceni

Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym kościele św. Anny w Jordanowie. O magiczny wieczór zatroszczył się zwycięzca siódmej edycji programu The Voice of Poland – Mateusz Grędziński, któremu towarzyszył gitarzysta Martin Polak.

Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.

Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.

– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.

Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia i nie szczędzili słów zachwytu.

W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.

8/13
Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym...
fot. Alicja Kucharska

Zwycięzca The Voice of Poland zaśpiewał w małym kościele w Jordanowie. Mieszkańcy zachwyceni

Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym kościele św. Anny w Jordanowie. O magiczny wieczór zatroszczył się zwycięzca siódmej edycji programu The Voice of Poland – Mateusz Grędziński, któremu towarzyszył gitarzysta Martin Polak.

Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.

Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.

– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.

Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia i nie szczędzili słów zachwytu.

W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Biało-czerwony bieg w Gorzowie. Trzy kilometry na święto 3 Maja

Biało-czerwony bieg w Gorzowie. Trzy kilometry na święto 3 Maja

To był piknik na 3 Maja! W Gorzowie bawili się nie tylko najmłodsi

To był piknik na 3 Maja! W Gorzowie bawili się nie tylko najmłodsi

Zobacz również

"Para – buch, koła – w ruch!" Parada Parowozów przyciągnęła tłumy!

"Para – buch, koła – w ruch!" Parada Parowozów przyciągnęła tłumy!

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie