9/13
Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym...
fot. Alicja Kucharska

Zwycięzca The Voice of Poland zaśpiewał w małym kościele w Jordanowie. Mieszkańcy zachwyceni

Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym kościele św. Anny w Jordanowie. O magiczny wieczór zatroszczył się zwycięzca siódmej edycji programu The Voice of Poland – Mateusz Grędziński, któremu towarzyszył gitarzysta Martin Polak.

Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.

Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.

– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.

Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia i nie szczędzili słów zachwytu.

W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.

10/13
Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym...
fot. Alicja Kucharska

Zwycięzca The Voice of Poland zaśpiewał w małym kościele w Jordanowie. Mieszkańcy zachwyceni

Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym kościele św. Anny w Jordanowie. O magiczny wieczór zatroszczył się zwycięzca siódmej edycji programu The Voice of Poland – Mateusz Grędziński, któremu towarzyszył gitarzysta Martin Polak.

Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.

Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.

– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.

Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia i nie szczędzili słów zachwytu.

W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.

11/13
Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym...
fot. Alicja Kucharska

Zwycięzca The Voice of Poland zaśpiewał w małym kościele w Jordanowie. Mieszkańcy zachwyceni

Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym kościele św. Anny w Jordanowie. O magiczny wieczór zatroszczył się zwycięzca siódmej edycji programu The Voice of Poland – Mateusz Grędziński, któremu towarzyszył gitarzysta Martin Polak.

Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.

Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.

– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.

Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia i nie szczędzili słów zachwytu.

W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.

12/13
Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym...
fot. Alicja Kucharska

Zwycięzca The Voice of Poland zaśpiewał w małym kościele w Jordanowie. Mieszkańcy zachwyceni

Najpiękniejsze polskie kolędy rozbrzmiały w zabytkowym kościele św. Anny w Jordanowie. O magiczny wieczór zatroszczył się zwycięzca siódmej edycji programu The Voice of Poland – Mateusz Grędziński, któremu towarzyszył gitarzysta Martin Polak.

Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.

Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.

– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.

Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia i nie szczędzili słów zachwytu.

W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Zobacz również

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Czy stowarzyszenie KS Stal Gorzów jest jeszcze potrzebne? Okazuje się, że tak

Czy stowarzyszenie KS Stal Gorzów jest jeszcze potrzebne? Okazuje się, że tak