Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

15 razy podpalał śmietniki na osiedlu Pomorskim. 3 miesiące spędzi w areszcie

KMP Zielona Góra
Za kilkanaście podpaleń mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące
Za kilkanaście podpaleń mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące Archiuwum GL
Policjanci z Komisariatu I Policji w Zielonej Górze ustalili i zatrzymali sprawcę kilkunastu podpaleń śmietników na osiedlu Pomorskim. Mężczyzna został w środę, 10 grudnia, aresztowany na 3 miesiące.

6 grudnia na osiedlu Pomorskim w Zielonej Górze podpalone zostały śmietniki w zsypie jednego z wieżowców. Dym rozprzestrzenił się po korytarzach bloku i był bardzo uciążliwy dla mieszkańców. Straż wezwana na miejsce ugasiła pożar i oceniła, że stwarzał on poważne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców bloku.

Wcześniej na osiedlu Pomorskim zgłoszono 14 innych podpaleń śmietników od marca do listopada 2014 roku. Policjanci z Komisariatu I Policji ustalili i zatrzymali w listopadzie 41-letniego mieszkańca osiedla Pomorskiego, który był sprawcą tych podpaleń. Mężczyzna został przesłuchany, przyznał się i złożył wyjaśnienia.

Niestety nie było to dla niego żadnym sygnałem ostrzegawczym i 6 grudnia po raz kolejny podpalił śmietniki w zsypie w jednym z wieżowców. Policjanci zatrzymali mężczyznę w poniedziałek, 8 grudnia. W środę, 10 grudnia sąd postanowił o aresztowaniu 41-latka na trzy miesiące.

Ostatni pożar był bardziej niebezpieczny, dlatego oprócz 15 zarzutów za przestępstwo zniszczenia mienia w wyniku podpalenia, 41-latek usłyszy w prokuraturze zarzut sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia innych osób, za co grozi do 8 lat więzienia.

Za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj też: Drogowy absurd w Zielonej Górze. I jak jechać na takim rondzie?

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska