W ubiegły piątek przed południem, dyżurny komisariatu w Gubinie otrzymał informację, że na stacji paliw w pobliżu szkoły ponadgimnazjalnej jest bomba. Policjanci potraktowali zgłoszenie bardzo poważnie.
Funkcjonariusze natychmiast ewakuowali pracowników ze stacji paliw, wszystkie osoby przebywające w szkole oraz mieszkańców okolicznych budynków. Miejsce zabezpieczyli policyjni pirotechnicy. Policja zorganizowała objazdy. Na miejsce dotarli przedstawiciele magistratu, pogotowie ratunkowe, gazowe i energetyczne. Policyjni pirotechnicy sprawdzili teren stacji benzynowej. Zgłoszenie okazało się fałszywe.
Ruszyły poszukiwania sprawcy głupiego żartu. Szybko trafiono na jego ślad. Wczoraj policjanci zatrzymali 17-letniego mieszkańca Gubina. Przyznał się do dwóch fałszywych zgłoszeń. Jeden z nich dotyczył alarmu z 9 stycznia w sklepie z art. RTV, a drugi ostatniej bomby.
Dzisiaj policjanci skierują do sądu wniosek o ukaranie nastolatka. Za zgłoszenie fałszywego alarmu grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna. Policjanci będą również wnioskować o to, żeby pokrył poniesione koszty. W tym wypadku zwrot kosztów akcji spadnie na rodziców 17-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?