Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30 milionów z miejskiej kasy pójdzie na remonty i budowy

Czesław Wachnik
Mamy przed sobą przysłowiowe pięć minut i powinniśmy je wykorzystać - przekonuje Dariusz Bekisz
Mamy przed sobą przysłowiowe pięć minut i powinniśmy je wykorzystać - przekonuje Dariusz Bekisz Fot. Paweł Janczaruk
ŚWIEBODZIN Miasto stawia na inwestycje, a obcina wydatki na kulturę i oświatę. Czy to słuszny kierunek? - Ulice aż proszą się o remont. Brakuje też parkingów - to również zdaniem mieszkańców jedne z najpilniejszych potrzeb.

Radni właśnie uchwalili budżet Świebodzina. Ponad 30 mln zł przeznaczono na inwestycje. Ograniczono natomiast (w porównaniu do lat poprzednich) wydatki na organizację imprez kulturalnych, oświatę, muzeum czy bibliotekę. To nie wszystkim się podoba. - Staraliśmy się ograniczyć inne wydatki, by jak najwięcej uzbierać na inwestycje. Wydaje się, że mamy swoje przysłowiowe pięć minut. Kończą się pieniądze unijne i przygotowania do Euro 2012, więc firmy będą budować za znacznie mniejsze pieniądze niż kilka lat wcześniej. I to chcemy wykorzystać - burmistrz Dariusz Bekisz broni kierunku obranego przez miasto. I jako przykład podaje budowę łącznika na os. Żaków i Widok. Kosztorys zakładał 3,8 mln zł, a wykonawca zażądał tylko 2,3 mln zł. Podobnie było z przetargiem na budowę kanalizacji. Zamiast 700 tys. zł, padła kwota niespełna 400 tys. zł.

Jakie jeszcze szykują się u nas inwestycje? Burmistrz wymienia remont kilku ulic m.in. Jodłowej i Jaśminowej, rozpoczęcie budowy hali sportowej przy gimnazjum nr 3 czy termoizolację budynków, np. szkoły podstawowej nr 6 i 7. Ważne będzie uzbrojenie terenów dla przyszłych inwestorów, których miasto zamierza ściągnąć. Na ten cel planuje się wydać ponad 2 mln zł.

Wyremontowane mają być świetlice wiejskie w 11 okolicznych miejscowościach, szykuje się też budowa nowego takiego obiektu w Kępsku. W tym roku ma się zakończyć budowa orlika przy liceum ogólnokształcącym, z kolei rozpocznie się remont domu kultury. Będzie też rozstrzygnięty przetarg na zagospodarowanie tzw. Błoni Świebodzińskich. Wyremontowanych, a raczej uporządkowanych zostanie też kilka podwórek m.in. przy Łużyckiej, a około 10 domów dostanie nową elewację. Piszemy "około", bo na remont musi się zgodzić wspólnota mieszkaniowa. Ona też musi pokryć minimum 10 proc. kosztów remontu.

GDZIE POWINNY TRAFIĆ PIENIĄDZE Z BUDŻETU MIASTA?

BARBARA DUDEK
- Moja 20-letnia córka od dłuższego czasu nie może znaleźć zatrudnienia. Dlatego wydaje się, że najważniejsze jest tworzenie nowych miejsc pracy. Czyli miasto powinno robić wszystko, by powstawały nowe zakłady i możliwości zatrudnienia. Kolejne zadanie to remont ulic. Wiele z nich jest zaniedbanych, np. Wałowa.

ELŻBIETA JACKIEWICZ
- Dla mnie najważniejsza jest modernizacja niektórych ulic, a także skrzyżowań. Wydaje się, że miasto od dawna na ich remont wydaje za mało pieniędzy. Kolejnym zadaniem powinien być remont kamieniczek. Wiele z nich jest brzydkich, dlatego nowa elewacja aż się prosi. No i bardzo potrzebne są nowe parkingi.

HENRYK WOŹNIAK
- Wydaje się, że największym problemem miasta jest brak dostatecznej liczby przedszkoli. I miasto w ich budowę czy organizację powinno się angażować. Nie każdego stać na prywatne przedszkole. W fatalnym stanie są też niektóre ulice. Wiele z nich trzeba modernizować, np. poszerzać czy budować przy nich chodniki.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska