Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

48-letnia kobieta pobiła swojego męża miotłą. Na śmierć.

(don)
fot. sxc.hu
48-letnia głogowianka trafiła do aresztu tymczasowego na trzy miesiące. Jest podejrzana o pobicie męża na śmierć. O sprawie powiadomili nas nasi Czytelnicy.

Tragedia wydarzyła się 12 kwietnia, ale dowiedzieliśmy sie o tym dopiero dziś i to nie od policji, ale od naszych czytelników.

Wtedy to do jednego z głogowskich domów przyjechało pogotowie, a lekarz stwierdził, że mężczyzna, do którego przyjechał - nie żyje.

Zawiadomił dyspozytora policji, że właśnie stwierdził nagły zgon 52-latka. - Byliśmy na miejscu, przeprowadziliśmy oględziny. W wyniku naszych czynności stwierdziliśmy, że do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie - powiedział nam oficer prasowy policji Bogdan Kaleta.

Dziś wiadomo, że została aresztowana tymczasowo 48-latka, żona nieżyjącego człowieka. Poza tym w sprawę zamieszane są jeszcze dwie osoby - pod dozorem policyjnym są dorosłe dzieci aresztowanej kobiety. Policja i prokuratura nie chcą jednak zdradzić, jaki jest ich udział w tym zdarzeniu.

Wiadomo, że o dokonanie śmiertelnego pobicia jest podejrzana żona. Miała tego dokonać przy pomocy m.in. drewnianego kija od szczotki, bardzo twardego - bukowego.

Po pobiciu jej mąż zmarł prawdopodobnie z powodu obrażeń głowy. Jak powiedziano nam w głogowskiej prokuraturze, miał m.in. trzy rany głowy.

Głogowianka przyznała się do pobicia męża, a sąd aresztował ją na trzy miesiące. Prawdopodobną przyczyną pobicia było nadużywanie alkoholu przez męża. Wszystko wskazuje, że kobieta nie wytrzymała i zrobiła mu krzywdę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska