Akcja CBŚP. Wpadła szajka handlująca "lewym" tytoniem na wielką skalę [ZDJĘCIA]

Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło szajkę produkującą i handlującą papierosami na szeroką skalę. Od 2015 r. sprzedali co najmniej 33,5 mln sztuk papierosów. Do zatrzymań członków szajki doszło między innymi w Zielonej Górze i okolicach. Policjanci CBŚP z Poznania i Krakowa zatrzymali osiem osób, w tym kierującego zorganizowaną grupą przestępczą. Zatrzymane zostały również osoby zajmujące się drukowaniem podrobionych opakowań na papierosy. Policjanci ustalili, że zorganizowana grupa przestępcza wykorzystywała dwie linie do produkcji papierosów. Korzystała z kilku magazynów. Od sierpnia 2015 roku do momentu zatrzymania podejrzanych, grupa nielegalnie wyprodukowała i wprowadziła do obrotu co najmniej 33,5 mln papierosów różnych marek o wartości ponad 25,5 mln zł. W tym czasie sprzedała co najmniej dwie tony tytoniu o wartości 1,5 mln zł. W trakcie działań zabezpieczono ponad 2,5 miliona podrobionych papierosów i ok. 700 kg tytoniu. W efekcie przeprowadzonych przez policjantów przeszukań ujawniono wiele telefonów komórkowych i komputerów, jak również urządzeń służących do wykrywania i zagłuszania sygnału GPS, a także skanowania częstotliwości policyjnych. W mieszkaniu zajmowanym przez jednego z podejrzanych (prawdopodobnie w Zielonej Górze) funkcjonariusze zabezpieczyli trzy sztuki broni palnej i 32 szt. amunicji oraz nieznaczne ilości kokainy, marihuany, MDMA i ekstazy. Wstępnie oszacowano, że straty skarbu państwa z tytułu uszczuplenia należnego podatku akcyzowego od wyrobów tytoniowych mogły osiągnąć wysokość ponad 32 mln zł. Podejrzanym, oprócz udziału i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, zarzucono popełnienie przestępstw skarbowych, objętych przepisami karnymi z ustawy o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych, a także ustawy prawo własności przemysłowej. Członkowie szajki zostali tymczasowo aresztowani. Dwie osoby trafiły pod policyjny dozór, dostały również poręczenia majątkowe i zakazu opuszczania kraju. Obecnie, w ramach śledztwa nadzorowanego przez prokuraturę w Krakowie, policjanci ustalają pozostałe osoby zaangażowane w przestępczy proceder, a także miejsc, gdzie znajdują się pozostałe magazyny, w których składowane były maszyny służące do produkcji papierosów i tytoniu.