Do zdarzenia doszło w środę (4 listopada) około godz. 8.30. Przechodzień zauważył cegły, które w każdej chwili mogły oderwać się od budynku fabryki obuwia i spaść na chodnik. Zaalarmował policję. - Na miejsce pojechał patrol policji – mówi asp. sztab. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.
Faktycznie, z gzymsu byłej fabryki zwisały cegły. Wezwani strażacy zabezpieczyli teren. Na podnośniku dostali się do gzymsu i zdjęli wszystkie elementy, które mogły odpaść. Akcja trwała tylko chwilę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!