Inicjatorzy kampanii - Obywatele Kultury, Obywatele Nauki Otwarta Rzeczpospolita - oraz sygnatariusze Dekalogu Dobrych Wyborów zwracali szczególną uwagę na nawołujące do nienawiści treści odnośnie imigrantów i wykorzystywania ich sytuacji do celów politycznych. - Politycy często stwarzają sytuacje, gdzie pojawia się potrzeba wskazywania jakiegoś wroga. Idą za tym emocje i wzrost nastrojów, które mogą im pomóc w walce wyborczej – powiedziała Agencji Informacyjnej Polska Press (AIP) prof. Magdalena Środa, etyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Podkreśliła, że polityk który mówi na tematy ekonomiczne lub związane z konkretną dziedziną wiedzą jest po prostu nudny. Więcej zyska polityk, który potrafi ,,rozgrzać” swoich wyborców. – Rozgrzewa się ich najczęściej na negatywnych uczuciach nienawiści, na poszukiwaniu wroga – powiedziała prof. Środa.
Zaznaczyła, że prawdopodobnie taki polityk odniesie sukces, jednak będzie on tylko tymczasowy. - To jest sukces barbarzyńcy, a nie sukces człowieka tej kultury. My walcząc z mową nienawiści powinniśmy bronić naszej kultury, bo jest to zbiór wartości takich jak tolerancja, szacunek, życzliwość i grzeczność – dodała.
Mówienie o uchodźcach jako o osobach, którym należą się konkretne prawa człowieka to podstawa
Organizatorzy konferencji zwrócili również uwagę na falę nienawiści przetaczającą się przez polskie strony WWW w związku z napływem do Europy imigrantów z Syrii i Erytrei. Według Draginji Nadażdin - dyrektorki Amnesty International Polska politycy i osoby publiczne powinni kształtować dyskurs na temat uchodźców własnym przykładem. - Mówienie o uchodźcach jako o osobach, którym należą się konkretne prawa człowieka to podstawa. Nie należy traktować uchodźców przedmiotowo – powiedziała AIP.
Podkreśliła, że uchodźcy opuścili swój kraj z powodu wojny, prześladowania, grożących tortur. W związku z tym nie można ich traktować jak oszustów albo przestępców. - Musimy mieć także świadomość, że nie ma lepszych i gorszych uchodźców. Nie można rozróżniać ich pod kątem przynależności religijnej abo pochodzenia – stwierdziła Nadażdin.
Zaznaczyła, że uchodźców dziś jest o wiele więcej niż 20 lat temu. - Dzisiaj z punktu widzenia politycznego uchodźcy bardzo łatwo traktowani są przedmiotowo, łatwo się nimi bawić podczas kampanii wyborczej i bardzo łatwo straszyć społeczeństwo np., kwestiami ekonomicznymi – mówiła.
Akcję ,,Wybieram bez hejtu" wspomagają takie instytucje jak Amnesty International Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej (CEO), Instytut Spraw Publicznych, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Narodowy Instytut Audiowizualny, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Stowarzyszenie Kongres Kobiet, InstytutR, Centrum Cyfrowe, Krytyka Polityczna i Otwarta Akademia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
