Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amunicja, miny i hełmy z czasów II wojny światowej znalezione w Gorzowie [ZDJĘCIA]

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Gorzowska policja dostała zgłoszenie o zakopanej w ziemi amunicji i wyposażeniu wojskowym z czasów II wojny światowej. Sygnał się potwierdził, wezwano saperów.- Zgłoszenie otrzymaliśmy we wtorek, 20 grudnia. O tym, że w ziemi mogą być niebezpieczne materiały, poinformowała nas gorzowska policja - mówi chor. Ireneusz Prokopczuk z 2 Stargardzkiego Batalionu Saperów. Zgłoszenie dotyczyło terenu byłej jednostki wojskowej przy ul. Myśliborskiej. - Informację o tym, że pod ziemią mogą być niebezpieczne przedmioty, otrzymaliśmy od jednego z mieszkańców - mówi Grzegorz Jaroszewicz z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.Zobacz też:  W Gorzowie pod remontowaną drogą odkryto grób sprzed trzech tysięcy lat [WIDEO] Pod ziemią kryło się m. in. ponad 11 tys. sztuk amunicji do karabinów maszynowych i pistoletów, znaleziono też cztery miny przeciwpancerne, skrzynki na amunicję, granaty. Znaleziono też około 200 niemieckich hełmów, skrzynki amunicyjne i inne przedmioty, wykorzystywane przez żołnierzy. - Miny były bez zapalników, znalezisko okazało się stosunkowo niegroźne, dlatego nie trzeba było ewakuować okolicznych budynków - mówi chor. Prokopczuk. Hełmy, skrzynki na amunicję i inny żołnierski sprzęt trafiły do Muzeum Lubuskiego w Gorzowie oraz Muzeum Twierdzy Kostrzyn w Kostrzynie, gdzie wzbogacą tamtejsze ekspozycje. Muzealnicy przyznają, że niektóre z hełmów są w naprawdę dobrym stanie. Zachowała się na nich oryginalna farba, a w skrzynkach amunicyjnych są dobrze zachowane taśmy na amunicję. Co tak duża ilość wojskowego sprzętu robiła pod ziemią? - Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, że w tym miejscu była niegdyś szczelina przeciwlotnicza. Po wojnie ktoś po prostu nie wiedział co zrobić z poniemieckim sprzętem, więc wykorzystano szczelinę do tego, żeby go w niej zakopać. Wszystkie te przedmioty przeleżały pod ziemią kilkadziesiąt lat - mówi chor. I. Prokopczuk.Zobacz też:  Nosorożec sprzed 125 tys. lat przy drodze S3 w Gorzowie [ZDJĘCIA]
Gorzowska policja dostała zgłoszenie o zakopanej w ziemi amunicji i wyposażeniu wojskowym z czasów II wojny światowej. Sygnał się potwierdził, wezwano saperów.- Zgłoszenie otrzymaliśmy we wtorek, 20 grudnia. O tym, że w ziemi mogą być niebezpieczne materiały, poinformowała nas gorzowska policja - mówi chor. Ireneusz Prokopczuk z 2 Stargardzkiego Batalionu Saperów. Zgłoszenie dotyczyło terenu byłej jednostki wojskowej przy ul. Myśliborskiej. - Informację o tym, że pod ziemią mogą być niebezpieczne przedmioty, otrzymaliśmy od jednego z mieszkańców - mówi Grzegorz Jaroszewicz z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.Zobacz też: W Gorzowie pod remontowaną drogą odkryto grób sprzed trzech tysięcy lat [WIDEO] Pod ziemią kryło się m. in. ponad 11 tys. sztuk amunicji do karabinów maszynowych i pistoletów, znaleziono też cztery miny przeciwpancerne, skrzynki na amunicję, granaty. Znaleziono też około 200 niemieckich hełmów, skrzynki amunicyjne i inne przedmioty, wykorzystywane przez żołnierzy. - Miny były bez zapalników, znalezisko okazało się stosunkowo niegroźne, dlatego nie trzeba było ewakuować okolicznych budynków - mówi chor. Prokopczuk. Hełmy, skrzynki na amunicję i inny żołnierski sprzęt trafiły do Muzeum Lubuskiego w Gorzowie oraz Muzeum Twierdzy Kostrzyn w Kostrzynie, gdzie wzbogacą tamtejsze ekspozycje. Muzealnicy przyznają, że niektóre z hełmów są w naprawdę dobrym stanie. Zachowała się na nich oryginalna farba, a w skrzynkach amunicyjnych są dobrze zachowane taśmy na amunicję. Co tak duża ilość wojskowego sprzętu robiła pod ziemią? - Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, że w tym miejscu była niegdyś szczelina przeciwlotnicza. Po wojnie ktoś po prostu nie wiedział co zrobić z poniemieckim sprzętem, więc wykorzystano szczelinę do tego, żeby go w niej zakopać. Wszystkie te przedmioty przeleżały pod ziemią kilkadziesiąt lat - mówi chor. I. Prokopczuk.Zobacz też: Nosorożec sprzed 125 tys. lat przy drodze S3 w Gorzowie [ZDJĘCIA] archiwum Muzeum Lubuskiego w Gorzowie
Gorzowska policja dostała zgłoszenie o zakopanej w ziemi amunicji i wyposażeniu wojskowym z czasów II wojny światowej. Sygnał się potwierdził, wezwano saperów. - Zgłoszenie otrzymaliśmy we wtorek, 20 grudnia. O tym, że w ziemi mogą być niebezpieczne materiały, poinformowała nas gorzowska policja - mówi st. chor. Ireneusz Prokopczuk z 2 Stargardzkiego Batalionu Saperów. Zgłoszenie dotyczyło terenu byłej jednostki wojskowej przy ul. Myśliborskiej. - Informację o tym, że pod ziemią mogą być niebezpieczne przedmioty, otrzymaliśmy od jednego z mieszkańców - mówi Grzegorz Jaroszewicz z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Pod ziemią kryło się m. in. ponad 11 tys. sztuk amunicji do karabinów maszynowych i pistoletów, znaleziono też cztery miny przeciwpancerne, skrzynki na amunicję, granaty. Znaleziono też około 200 niemieckich hełmów, skrzynki amunicyjne i inne przedmioty, wykorzystywane przez żołnierzy. - Miny były bez zapalników, znalezisko okazało się stosunkowo niegroźne, dlatego nie trzeba było ewakuować okolicznych budynków - mówi st. chor. Prokopczuk. Hełmy, skrzynki na amunicję i inny żołnierski sprzęt trafiły do Muzeum Lubuskiego w Gorzowie oraz Muzeum Twierdzy Kostrzyn w Kostrzynie, gdzie wzbogacą tamtejsze ekspozycje. Muzealnicy przyznają, że niektóre z hełmów są w naprawdę dobrym stanie. Zachowała się na nich oryginalna farba, a w skrzynkach amunicyjnych są dobrze zachowane taśmy na amunicję. Co tak duża ilość wojskowego sprzętu robiła pod ziemią? - Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, że w tym miejscu była niegdyś szczelina przeciwlotnicza. Po wojnie ktoś po prostu nie wiedział co zrobić z poniemieckim sprzętem, więc wykorzystano szczelinę do tego, żeby go w niej zakopać. Wszystkie te przedmioty przeleżały pod ziemią kilkadziesiąt lat - mówi st. chor. I. Prokopczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska