Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autobusy w Świebodzinie muszą wrócić

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Anna Bogusz przekonuje, że autobus jest bardzo potrzebny mieszkańcom.
Anna Bogusz przekonuje, że autobus jest bardzo potrzebny mieszkańcom. Czesław Wachnik
Autobusy powinny powrócić na ulice miasta. Ułatwiłyby życie osobom starszym, które mają problemy, aby dojechać na np. na cmentarz - zaalarmowała nas pani Krystyna.- PKS rozważa taką opcję. Decyzja nie zapadła.

Mieszkańcy: Oddajcie nam autobus!

O tym, że mieszkańcom brakuje miejskiej komunikacji pisaliśmy już kilkakrotnie. Kolejny list w tej sprawie otrzymaliśmy od pani Krystyny, która mieszka na os. Żaków. Od dwóch lat jest już na emeryturze. Niedawno straciła męża. Często odwiedza cmentarz, aby zapalić znicz na jego grobie. Zdecydowała się do nas napisać, bo ma trudności, żeby tam dojechać.

- Jestem osobą w podeszłym wieku - opowiada nasza Czytelniczka. - Mam problemy z chodzeniem. Coraz częściej muszę korzystać z kuli. Półgodzinny spacer na cmentarz to dla mnie droga przez mękę. Bardzo się ucieszyłam, kiedy prywatna firma wypuściła na ulicę miasta autobus. Dzięki niemu mogłam wysiąść niemal pod bramą cmentarza. Prawie się popłakałam, kiedy wiosną zlikwidowali ten kurs. Coraz bardziej podupadam na zdrowiu i boję się, że nie będę mogła odwiedzać ukochanego męża. A tak się nieszczęśliwie składa, że moje dzieci mieszkają daleko. I nie ma mnie, kto podwieźć. Mam nadzieję, że autobus jeszcze wróci na ulicę.

W podobnym tonie wypowiedział się Michał Raczkiewicz, którego spotkaliśmy przed cmentarzem. - Jestem w tej komfortowej sytuacji, że mam samochód i zdrowie - mówi mężczyzna.- Ale w przyszłości pewnie autobus mi się przyda. W najgorszej sytuacji są osoby w podeszłym wieku.
Wtóruje mu Janina Kołpa: Miejski autobus jest niezbędny. Dla starszych ludzi półgodzinny spacer to już duża wyprawa.

Przypomnijmy, że w grudniu zeszłego roku linię autobusową uruchomiła firma Osiński Trans. Radni nie dofinansowali jej, tłumacząc, że w tak małym mieście jak Świebodzin komunikacja nie jest potrzebna. Burmistrz Dariusz Bekisz podzielił to stanowisko tłumacząc, że nie będzie wydawał pieniędzy na prywatną działalność przedsiębiorców. Autobus jednak wyjechał na ulice miasta zatrzymując się na 21 przystankach. Bilet w promocji kosztował 2 zł. Z nadejściem wiosny podrożał do 3 zł, a spora część pasażerów przesiadła się na rowery.
Rafał Osiński podjął wówczas decyzję o likwidacji linii. Nie wykluczył, że autobusy powrócą na ulice, ale pod jednym warunkiem. Jeśli miasto zmieni zdanie i dołoży trochę grosza do przejazdów. Jeszcze w lipcu podczas rozmowy z Gazetą był optymistą. Dziś jest bardziej sceptyczny. - Raczej nie wznowię działalności - mówi Osiński - Nie mogę dopłacać do interesu. Urzędnicy nie chcą mi pomóc. Nie rozumiem ich stanowiska. Miejska komunikacja podniosłaby prestiż Świebodzina.

Cała nadzieja w PKS-ie

Wiceburmistrz Krzysztof Tomalak nie ma dla mieszkańców dobrych wiadomości.

- Decyzję o ewentualnym dofinansowaniu miejskiej komunikacji podejmą radni - tłumaczy K. Tomalak. - My nie widzimy potrzeby wspierania tego typu inicjatyw. Po pierwsze żyjemy w stosunkowo małym mieście. A po drugie prywatni przedsiębiorcy powinni sobie sami radzić. Choć oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że starszym osobom przydałby się autobus na cmentarz.

Krystyna Szylko, zastępca kierownika gospodarki komunalnej i mieszkaniowej poinformowała nas w lipcu, że PKS wystąpił do magistratu o zgodę na uruchomienie trzech linii.
Lilliana Krajewska, rzeczniczka zielonogórskiego oddziału potwierdza te informacje.
- Myślimy o wejściu do Świebodzina. Żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. I nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy to się stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska