(fot. fot. Czytelnik)
"Po opadach śniegu jest to szczególnie uciążliwe. Kierowcy przed wyjechaniem z "parkingu" odśnieżają swoje suta po prostu na chodnik, nie zważając na to, że godzinę wcześniej dozorcy odśnieżyli wolne od aut części chodnika.
Pieszy ma do wyboru, grzęznąć w śniegu obok aut lub w błocie pośniegowym na jezdni.
Na parkingach stojące samochody są zaparkowane po półtora metra jeden od drugiego. Gdyby się wszyscy nauczyli parkować racjonalnie problem z brakiem miejsca by nie istniał." - napisał Czytelnik.
Czekamy na kolejne zdjęcia autodrani. Wraz z krótkim opisem miejsca w którym zostało wykonane można je przesyłać na adres [email protected]. Wszystkie zamieścimy na stronie www.gazetalubuska.pl. Część z nich znajdzie się też w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?