Michał Elmerych
wydawcaGłos SzczecińskiSzczecin
21 materiałów
Jestem dziennikarzem od ponad 30 lat i niestety widzę, jak dziennikarstwo zmienia się z biegiem czasu. Kiedy dołączyłem do redakcji "Głosu Szczecińskiego" mój naczelny postawił przede mną kilka bardzo różnych zadań. Od pilnowania jakości naszej strony www, czyli gs24.pl , poprzez pomoc w redakcji gazety drukowanej, aż po realizację swoich pomysłów.
Jako, że jestem z natury człowiekiem leniwym, to najbardziej spodobało mi się to ostatnie zadanie. Dzięki temu udało się zrealizować kilka całkiem sympatycznych projektów. Jednym z nich były dwa (dotychczas) wydania specjalne zatytułowane "My Portowcy"
Na powitanie nowego sezonu rozgrywek
poza tym piszę komentarze i zajmuję się wydawaniem drugiej strony zarówno w "Głosie Szczecińskim" jak i w "Głosie Koszalińskim" i "Głosie Pomorza".
Jeżeli zdecyduję się pisać teksty, to przede wszystkim zajmuję się w nich historią współczesną. Najnowsze dzieje Pomorza Zachodniego są nie tylko ciekawe historycznie, ale również dają sporo do myślenia.
26 kwietnia, jest co świętować?
O Błogosławionym Kardynale Stefanie Wyszyńskim rozmowa
Czasami jednak dopada mnie codzienność
Lubię też kiedy ciekawi ludzie spotykają ciekawych ludzi
Dziennikarstwo wciąż jest dla mnie sposobem na życie i na opisywanie świata nie tylko dla czytelników, ale także dla samego siebie. Tak łatwiej jest zrozumieć procesy, które zachodzą w świecie i chyba (a przynajmniej mam taką nadzieję) trudniej dać się ogłupić wszechobecnej kulturze głupoty i patoinformacji.
Dlaczego się wywyższam i jestem zadufany w sobie?
Radio Zet, Fakt, Polsat, Dziennik, Przegląd Sportowy, Focus Historia, Radio Szczecin, a teraz Głos Szczeciński. To miejsca, w których od ponad 30 lat (pierwszą prawdziwą informację napisałem dla Polskiego Radia Szczecin w lipcu 1992 roku - o remoncie ciepłowni na ulicy Dąbskiej) zbierałem doświadczenie. Po takim czasie uważam, że warto, aby niektórym młodym adeptom dziennikarstwa skrócić nieco drogę i zdradzić parę sekretów. Dlatego czasami wspominam, jak to było kiedyś i zachowuję się jak weteran. Niektórzy korzystają.
Prywatnie?
Zastanawiam się, czy dziennikarz ma jakieś prywatne życie. I chyba nie ma, bo w końcu dziennikarstwo to opisywanie świata i życia, które toczy się tu i teraz. Jeśli jednak, to... Kocham Szczecin i Berlin, Pogoń i Herthę BSC. Czasami odzywam się w podcaście "Paprykarz Szczeciński", bo wciąż bardzo lubię gadać.
Jem mięso i szukam wegańskich specjałów dla ukochanej. Nienawidzę sprzątać, bo w chaosie bałaganu czuję się lepiej niż w sterylności laboratorium. Ukochana też nie lubi. Kawy nie piję. Wypiłem jej już zbyt dużo. Lubię mocniejsze niż z winogron. Ze starości na spacer mogę już pójść tylko na Via Appia Antica.
Precedensowe umorzenie sprawy w szczecińskim sądzie. Casus Barski w użyciu
Precedensowe umorzenie w szczecińskim sądzie. Adwokat wykorzystał fakt, że prokurator pracująca przy sprawie została przywrócona do pracy jego zdaniem w sposób...
31 lat temu na Bałtyku zatonął polski prom Jan Heweliusz. Zginęło 55 osób
Często mówi się, że tragedii, która się wydarzyła, nic nie zapowiadało. Tę sprzed 31 lat wydaje się zapowiadało wszystko.
Już dziś otwarcie tunelu w Świnoujściu. Co było marzeniem, staje się rzeczywistością
Nie ma grobli przez Zalew Szczeciński ani wysokiego mostu. Jest tunel. Blisko trzydzieści lat po tym, jak powstał komitet jego budowy. Po latach politycznych...
Zielona Góra. Przez półtora roku rabowali na potęgę pasażerów kolei
Rozboje i kradzieże w dalekobieżnych pociągach - to główne zarzuty wobec szajki, która grasowała w jadących przez Polskę wagonach. Prokuratura udokumentowała 53...
TYLKO U NAS
Trzydzieści lat od zatonięcia promu. Pytań o Jana Heweliusza nie ubywa
Rozmowa z Markiem Błusiem, kapitanem żeglugi wielkiej, wykładowcą akademickim, badającym od lat sprawę zatonięcia Heweliusza.
Rocznica agresji sowieckiej. Abecadło polskie na 17. dzień września
17 września 1939 r. to dzień, w którym Armia Czerwona, łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej. Tym samym...
ROZMOWA
Mijają 42 lata od porozumienia w Stoczni Szczecińskiej. Jak powinniśmy je pamiętać?
42 lata temu, po trwającym 12 dni strajku w świetlicy Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego protestujący podpisali porozumienie z władzami. Ze strony...
PLUS
Konduktorze łaskawy, byle nie z Warszawy, czyli „planowy” odjazd pociągu…
19 czerwca. Dworzec Warszawa Wschodnia. Godzina 15. Na peronie pierwszym tłum. Do Szczecina wyrusza Ekspres Intercity „Chrobry”. Przed nim ponad 500 km i sześć...
Paragony grozy, czy niecna gra o klienta? Jak jest naprawdę?
Obiad za pół miesięcznej pensji. Frytki drogie jak trufle. Lody wartości samochodu. Gdyby rzeczywiście dać wiarę doniesieniom znad Bałtyku można byłoby...
4 czerwca 1992 roku, czyli "policzmy głosy" kontra Polska. Upadek rządu Olszewskiego
31 lat temu upadł rząd Jana Olszewskiego. Wbrew wielu premier od początku chciał, by Polska parła ku NATO i Zachodowi oraz rozliczyła się z agentami...