P. Salski twierdzi, że jeszcze nie wiadomo co było przyczyną awarii. - Robimy wszystko, żeby druga zmiana pracowała już normalnie - mówi tylko.
Dodaje, że za wcześnie, żeby mówić, jak będzie rozliczony dzień tym, którzy mieli dziś przymusowe wolne. - Będziemy o tym informować bezpośrednio pracowników - rzuca P. Salski.
TPV to jedna z największych fabryk w Gorzowie. Zatrudniają ponad 3 tys. osób. Produkują monitory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?