AZS UZ, Olimpia i Orion - każdy ma o co walczyć

Zaczynając od końca: AZS UZ Zielona Góra to ekipa, która ma szanse zawojować ligę, Olimpia Sulęcin, powinna liczyć się w walce o pierwszą czwórkę, a Orion Sulechów, w tym roku raczej powalczy o utrzymanie. Oczywiście sytuacja wygląda tak tylko na papierze i wszystko jest możliwe. Liczymy, że każda z naszych ekip powalczy o najwyższe laury, ale po kolei.

1. Skazani na awans

Akademicy bardzo się wzmocnili i, mimo asekuracyjnych wypowiedzi trenera Tomasza Palucha, są po prostu skazani na awans. Tak mocnego składu jak w tym roku, jeszcze nie mieli. Pozyskanie takich asów jak przyjmujący Piotr Borkowski z Oriona Sulechów, czy rozgrywający Łukasz Klucznik z Orła Międzyrzecz, musi robić wrażenie. Do tego libero Bartosz Odwarzny (również z Oriona) i świetnie zapowiadający się młody środkowy Mateusz Świerzewski, powinno spowodować sporą rywalizację w drużynie. A do tego zawodnicy AZS-u UZ-u już widzą oczami wyobraźni start przyszłorocznej ligi na nowej, pięciotysięcznej hali.

- Zainaugurować występy w pierwszej lidze na tym obiekcie to jest nasze wielkie marzenie - mówi jeden z liderów Wojciech Lis. - Dla mnie liczy się tylko i wyłącznie awans i zrobimy wszystko, aby tak się stało.

- Gramy o najwyższe cele - twierdzi trener Paluch. - Ale nie chcę zapeszać, bo to jest sport, dlatego naszym celem są w tej chwili play offy. Co będzie dalej, zobaczymy.

2. Chcą do czwórki

W Olimpii również nastąpiły spore roszady. I trudno powiedzieć na dobre, czy złe. Odeszli zawodnicy, którzy w ubiegłym sezonie stanowili o sile zespołu: rozgrywający Jerzy Boguta, atakujący Jacek Pić, przyjmujący Tomaszowie Urbaniak i Miarka. Wszyscy regularnie wychodzili w pierwszej szóstce. W ich miejsce trener Stanisław Szablewski pozyskał Patryka Wojtysiaka, Dawida Proskurnickiego, Krzysztofa Barana, Arkadiusza Romańczuka i Grzegorza Pabicha. Na co stać Olimpię w tym sezonie?

- Będziemy walczyć o pierwszą czwórkę, choć nie ukrywam, że mamy dwuletni plan na awans - zapowiada Szablewski. - Nadzieję na dobrą grę widzę w tym, że nowi zawodnicy to w większości młodzi, ambitni, nastawieni na zwyciężanie gracze. Trudno mi powiedzieć, jak to będzie, bo nowe drużyny w lidze jak ekipy z Gdańska, Bydgoszczy i Kalisza są wielką niewiadomą. Z kandydatów do awansu wymieniłbym zielonogórzan i poznaniaków.

3. Walczą o utrzymanie

W Orionie doszło do największych zmian. I, niestety, tylko nam tym stracił. Z Sulechowem pożegnali się liderzy Borkowski i weteran Karol Hachuła, a oni robili połowę "roboty" całej drużyny. Oprócz tego odeszło dwóch innych wartościowych graczy: Marcin Karbowiak i Piotr Haładus. To wszystko pochodna przepychanek w zarządzie, które prawie doprowadziły do rozpadu zespołu. Ale na szczęście znalazło się kilku zapaleńców, którzy wzięli sprawy w swoje ręce i uratowali ten zasłużony klub od upadku. Pawła Raczyńskiego zastąpił na stanowisku trenera były zawodnik Marcin Bilon.

- Straciliśmy dwóch liderów, którzy stanowili o sile zespołu, ale teraz mamy za to wyrównany skład - mówi nowy szkoleniowiec Oriona. - Chcemy spokojnie się utrzymać, choć postaramy się powalczyć o coś więcej. Nowi zawodnicy to nie debiutanci, ale ograni ligowcy, plus kilku młodych. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Liczę na jak najwyższe miejsce.

AZS UZ ZIELONA GÓRA

Kadra: rozgrywający - Łukasz Klucznik (urodzony w 1986 r., 194 cm wzrostu, 99 kg wagi), Tomasz Paluch (grający trener, 1970-193-87), Artur Matuszewski (1990-186-87); przyjmujący - Piotr Borkowski (1988-188-86), Łukasz Gwadera (1987-196-90), Wojciech Lis (1986-188-77), Wiktor Zasowski (1990-192-90); środkowi - Piotr Przyborowski (1988-198-88), Mateusz Świerzewski (1990-191-85), Robert Bitner (1990-192-78); atakujący - Piotr Gałka (1990-188-72), Wojciech Marcinkiewicz (1990-202-89); libero - Bartosz Odwarzny (1989-184-70), Mikołaj Mariaskin (1985-187-90).
Trener: Tomasz Paluch.
Mecze w Zielonej Górze (wszystkie o godz. 16.00 w hali UZ przy ul. Prof. Szafrana): 10 października - z Orionem Sulechów, 17 października - z Krispolem Września, 24 października - z Olimpią Sulęcin, 7 listopada - z Chemikiem Bydgoszcz, 21 listopada - z Treflem II Gdańsk, 28 listopada - z Czarnymi Pruszcz Gdański, 12 grudnia - z UAM-em Poznań, 16 stycznia - z Cuprumem Mundo Lubin, 30 stycznia - z Grześkami Heleną Kalisz.

OLIMPIA SULĘCIN

Kadra: rozgrywający - Konrad Krzywiecki (1988-195-83) i Arkadiusz Romańczuk (1990-191-98); przyjmujący - Michał Gaca (1981-196-93), Dawid Proskurnicki (1990-193-75), Michał Kocoń (1988-190-85) i Krzysztof Baran (1990-193-64); środkowi - Łukasz Chajec (1981-196-88), Mariusz Rzeszotek (1989-199-83), Damian Misterski (1989-198-86) i Roman Bartuzi (1970-199-118); atakujący - Karol Idzikowski (1988-197-94) i Patryk Wojtysiak (1988-196-88); libero - Marcin Nakonieczny (1988-183-69) i Grzegorz Pabich (1991-178-74).
Trener: Stanisław Szablewski.
Mecze w Sulęcinie (wszystkie o godz. 17.00 w hali LO przy ul. Emilii Plater): 10 października - z Czarnymi, 17 października - z UAM-em, 31 października - z Krispolem, 7 listopada - z Cuprumem Mundo, 21 listopada - z Grześkami Heleną, 28 listopada - z Treflem II, 12 grudnia - z Orionem, 9 stycznia - z AZS-em UZ-em, 30 stycznia - z Chemikiem.

ORION SULECHÓW

Kadra: rozgrywający - Sławomir Janusz (1982-184-74), Miłosz Napieralski (1992-180-68), przyjmujący - Marcin Bilon (grający trener, 1976-182-72), Jakub Pudzianowski (1988-192-85), Michał Krzyśko (1992-180-67), Jakub Tomczak (1988-192-70), środkowi - Paweł Myślicki (1988-195-80), Miłosz Olejniczak (1989-192-80). atakujący - Bartosz Lickindorf (1989-190-73), Michał Gańko (1982-196-96), Mariusz Piątek (1988-195-92), Mateusz Przybieg (1989-185-75), libero - Michał Baumgarten (1985-182-88), Kamil Kołodziński (1991-180-62).
Trener: Marcin Bilon.
Mecze w Sulechowie (wszystkie o godz. 17.30 - oprócz 14 października w środę, grają o 18.00 - w hali przy ul. Piaskowej): 3 października - z UAM-em, 14 października - z Olimpią, 24 października - z Chemikiem, 7 listopada - z Treflem II, 21 listopada - z Krispolem, 5 grudnia - z AZS-em UZ-em, 19 grudnia - z Cuprumem Mundo, 16 stycznia - z Grześkami Heleną, 30 stycznia - Czarnymi.