Bezczelny złodziej

Pomimo powtarzanych przez media apeli o rozwagę, oszuści wciąż bogacą się w łatwy sposób kosztem osób w podeszłym wieku. Ostatnio, w ciągu zaledwie dwóch dni w całym województwie doszło do aż 18 prób oszustwa „na wnuczka” i „policjanta”. Niestety trzech seniorów dało wiarę oszustom oddając im oszczędności swojego życia. Wśród nich był 87-letni mieszkaniec Międzyrzecza, który przez swoją naiwność stracił aż 40 tys. zł.

- Zadzwonił do niego mężczyzna i podał się za policjanta. Poinformował, że jego syn spowodował wypadek i za „ciche załatwienie sprawy”, musi wpłacić za niego kaucję w wysokości 40 tys. zł. Mężczyzna długo się nie zastanawiał i już po kilku minutach przyniósł pieniądze w umówione miejsce - informuje st. sierż. Tomasz Bartos z zespołu prasowego KWP w Gorzowie Wlkp.

Policjanci ustalili, że w tym samym dniu podobnych telefonów na terenie Międzyrzecza było znacznie więcej. Do komendy zgłosiło się łącznie aż siedem osób. W tych przypadkach przestępcy usiłujący wyłudzić pieniądze mówili, że są wnukami i potrzebują wsparcia finansowego swoich bliskich, wymyślając przy tym rozmaite historie, z których wynikało, że jeżeli im nie pomogą, to będą mieli ogromne problemy. Na szczęście starsze osoby zareagowało odpowiednio i nie dały się nabrać. Dopytywały, z kim dokładnie rozmawiały, chciały znać szczegóły, albo krótko kwitowały, że nie mają pieniędzy lub po prostu odkładały słuchawkę i rozłączały się.

- Apelujemy o uwagę i rozsądek. Najlepszym sposobem, aby nie dać się oszukać jest ograniczone zaufanie. Pieniądze przekazujmy tylko wtedy, gdy jesteśmy w stu procentach pewni, że trafią one do odpowiedniej osoby. Policjant, czy funkcjonariusz innych służb nigdy nie poprosi nas o pieniądze. Pamiętajmy, aby o każdej próbie podobnego oszustwa powiadomić Policję - mówi st. sierż. Tomasz Bartos.

Policja przypomina też, że w przypadku odebrania telefonu z prośbą o udzielenie pożyczki należy zawsze: poinformować o takiej sytuacji policję i poprosić o osobisty kontakt osoby podające się za naszego krewnego. Nie należy działać w pośpiechu. Najlepiej odłożyć termin udzielenia pożyczki o kilka dni (czas ten może pomóc policji w namierzeniu oszusta). Dlatego nie wolno ulegać presji czasu, którą celowo wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel.

Należy pamiętać jednak przede wszystkim o tym, aby pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście oraz nie wpuszczać ich do mieszkania.
We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z policją, dzwoniąc po numer alarmowy 997 lub 112 lub przekazać swoje uwagi i spostrzeżenia dzielnicowemu.