W ubiegłym roku 13-latkowie Błękitnych wygrali Dobiegniew Cup. Był to pierwszy triumf gospodarzy w 17-letniej historii turnieju. Do tegorocznej, XVIII edycji miejscowi wystawili drużyny we wszystkich kategoriach wiekowych. I nie musieli już zapraszać do gry ,,zaciężnej armii’’. Bo w pięciu grupach wiekowych Błękitnych trenuje ponad 80 chłopaków. Swoich: z Dobiegniewa oraz okolicznych wiosek.
- To zbawienny efekt Dobiegniew Cup. Chłopcy chcą się zmierzyć z rywalami z całej Europy, więc garną się do piłki. Dodatkowo zachęca ich znakomita baza. Mamy cztery pełnowymiarowe, trawiaste boiska, orlika i halę - wymienia jednym tchem Dariusz Waldmann, prezes Błękitnych.
Wiosną br. dobiegniewski klub rozpoczął pracę z najmłodszą drużyną żaków. Podczas Mini Euro w Gorzowie Wlkp., po zaledwie trzech miesiącach wspólnej zabawy z piłką, zajęli czwarte miejsce. Dłuższy staż mają orlicy, młodzicy, trampkarze i juniorzy młodsi. - Brakuje nam tylko juniorów, bo po skończeniu Gimnazjum chłopcy wyjeżdżają do średnich szkół w większych miastach. W Dobiegniewie, liczącym zaledwie 3,5 tysiąca mieszkańców, funkcjonuje tylko jeden ,,ogólniak’’... - dodaje Waldmann.
Z młodzieżą pracuje w Błękitnych trzech szkoleniowców: Edward Makuchowski, Jakub Oberda i Łukasz Bulera. Mają się czym pochwalić. W ostatnich rozgrywkach gorzowskich ,,okręgówek’’ orlicy i młodzicy zajęli drugie lokaty, trampkarze czwarte, a juniorzy młodsi trzecie. - Wreszcie doczekaliśmy się wzorowej współpracy pomiędzy gminą, pracownikami klubu, szkołami i rodzicami - twierdzi Makuchowski. - Chłopcy dostają na wyjazdy pełne wyżywienie, a w grupie trzynastolatków nawiązaliśmy stałą wymianę z niemieckim Golzow. Inna sprawa, że do dzieci trzeba mieć sporo cierpliwości. Przed ligowymi meczami muszę czasem jeździć samochodem i zbierać ich po domach. Ale do gry w Dobiegniew Cup nie trzeba nikogo namawiać. Mówią o nim głośno już kilka miesięcy wcześniej!
Turniejowy efekt odczuwa również pierwszy zespół Błękitnych, występujący pod wodzą Jarosława Staszaka w klasie okręgowej. Trenują z nim 16-letni Tomasz Andruch i Krystian Grześkiewicz, którzy futbolowe szlify zdobywali w Dobiegniew Cup. A 13-letni Sebastian Ciuksza i rok młodszy od niego Wojciech Kossman regularnie otrzymują powołania do kadry województwa lubuskiego. Po tegorocznej imprezie ekipę seniorów wzmocni kolejnych trzech chłopaków w wieku 16 i 17 lat.
- W naszym klubowym pokoiku, tuż obok szatni, mamy półkę z czterema pucharami z Dobiegniew Cup - przypomina Zdzisław Bortnowski, kierownik młodzieżowych drużyn. - W ubiegłym roku wystąpiliśmy w trzech finałach. Wygraliśmy jeden, więc zdobyliśmy jedno złote i dwa srebrne trofea. Jedno brązowe mieliśmy sprzed wielu lat. Chyba będę musiał rozbudować ten kącik, bo nasi grają w tegorocznym turnieju, jak szatany!
Pracujący od maja z seniorami Staszak nie ukrywa, że w nowym sezonie chce wprowadzić drużynę do czwartej ligi. Klub - oprócz znakomitego zaplecza - dostaje co roku 70 tys. zł dotacji od lokalnego samorządu. Kolejne 20 tys. zł, ale już tylko na premie dla zawodników, wpłacają sponsorzy. Przy takim potencjale nie wypada, by zespół nie grał przynajmniej na ,,czwartym froncie’’.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
