O czym świadczy krwawienie z dróg rodnych lub upławy?

Przy takich objawach pomoc medyczną trzeba wezwać niezwłocznie w sytuacji, gry krwawieniu towarzyszą zawroty głowy, zwłaszcza na stojąco, oznacza bowiem niebezpieczny spadek ciśnienia spowodowany utratą krwi.

Na wizytę lekarską warto umówić się w sytuacji, gdy pojawiają się upławy wraz ze świądem lub pieczeniem w pochwie (prawdopodobna kandydoza) lub mają kolor szary lub zielony (możliwa rzęsistkowica lub bakteryjne zapalenie pochwy). Konsultacji wymagają też obfite i bolesne miesiączki, które mogą oznaczać mięśniaki macicy, krwawienie po menopauzie (może oznaczać zanikowe zapalenie pochwy, ale też zmiany patologiczne) albo dłuższe menstruacje pojawiają się po cesarskim cięciu (to może oznaczać niegroźną szczelina w macicy, wymagającą jednak zamknięcia przed kolejną ciążą). Gdy natomiast krew (również w postaci plamienia) pojawia się po stosunku, może wskazywać na guza, ale też na infekcję.

Z wizytą u lekarza przy krwawieniu nie przypadającym na czas miesiączki można czasowo powstrzymać się w przypadku, gdy w macicy została umieszczona wkładka antykoncepcyjna, istnieje możliwość, że przyczyną krwawienia jest ciąża, a także wtedy, gdy występują białe upławy bez innych objawów – to zwykle prawidłowa wydzielina z pochwy.

Czy krwiomocz jest groźny?

Przyczyną obecności krwi w moczu i wskazaniem do wezwania karetki jest niedawny uraz np. na skutek wypadku, bo może wiązać się z uszkodzeniem nie tylko nerek lub pęcherza moczowego, ale też innych tkanek, np. mięśniowej. Pomoc należy wezwać też wtedy, gdy równocześnie pojawia się ból w podbrzuszu i/lub krzyżu (podejrzany: kamień nerkowy), a zwłaszcza zawroty głowy, gorączka i dreszcze (możliwa infekcja układu moczowego). Pilnej interwencji wymaga też obecność krwi w moczu w anemii sierpowatej, ponieważ zdeformowane krwinki mogą zatykać naczynia krwionośne, powodując silny ból i powikłania m.in. w postaci uszkodzenia nerek.

Powodem do konsultacji medycznej jest natomiast krwiomocz przy kuracji rozrzedzającej krew (możliwy guz) lub zażywaniu działających podobnie niesterydowych środków przeciwzapalnych (uwaga na uszkodzenie nerek), po niedawnym zapaleniu gardła i zdiagnozowanym toczniu (podejrzenie autoimmunologicznego zapalenia nerek), przy obrzęku całego ciała (uszkodzenie nerek) i przeroście prostaty, któremu towarzyszą problemy z oddawaniem moczu, jak również w wieku powyżej 50 lat, bo wtedy wśród możliwych przyczyn tego objawu znajdują się nowotwory.

Krew w moczu nie stanowi powód do niepokoju, gdy jest obserwowana po spożyciu czerwonych buraków, podczas okresu u kobiet (choć winna może być też endometrioza), przy leczeniu za pomocą ryfampicyny (zabarwienie płynów ustrojowych jest jej działaniem ubocznym) lub po przebiegnięciu maratonu – ale bez dokuczliwego i utrzymującego się silnego bólu mięśni, który może oznaczać ich rozpad (rabdomiolizę – w takim przypadku konieczna jest pilna pomoc).

Czy krew w spermie jest groźna?

Jeśli poza obecnością krwi w spermie występuje silny ból w podbrzuszu lub okolicach moszny, a towarzyszy im gorączka, dreszcze czy zawroty głowy, należy wezwać pogotowie – możliwą przyczyną jest poważna infekcja prostaty lub jąder.

Z lekarzem należy skonsultować się przy kuracji rozrzedzającej krew, bo może oznaczać krwawienie guza, a także wtedy, gdy oddawaniu moczu towarzyszy ból lub pojawia się nietypowa wydzielina (to może być infekcja lub niebakteryjne zapalenie prostaty). Również gdy nie ma innych objawów, a krew w spermie pojawia się po czterdziestce, warto poddać się diagnostyce w celu wykluczenia wielu poważnych medycznych przyczyn tego zjawiska.

Nie ma jednak powodu do niepokoju, jeśli małe ilości krwi są obserwowane w spermie regularnie, ale sporadycznie, gdy ich pojawienie towarzyszy nadmiernej aktywności seksualnej (warto ją nieco ograniczyć), albo możliwym powodem może być podwiązanie nasieniowodów (jeśli jednak krew pojawia się po tygodniu od zabiegu i występuje razem z bólem, przyczyną może być infekcja). To również objaw występujący po biopsji prostaty i w raku prostaty – warto jednak powiadomić o nim lekarza prowadzącego.

Gdy coś dolega, a nie ma możliwości odwiedzenia lekarza czy nawet szybkiego skorzystania z teleporady, warto spróbować oszacować samodzielnie, czy sprawa jest poważna.