Zaczęło się tradycyjnie źle, bo w 19 min, lider snajperów drugiej ligi, Rafał Leśniewski bez trudu oszukał obrońców i zdobył gola. Na szczęście goście uwierzyli, że już wygrali, a gospodarze zaatakowali. W 42 min Rafał Duchnowski zagrał do Wojciecha Okińczyca, ten wjechał w pole karne, ,,położył" bramkarza i zdobył gola.
Zaraz po przerwie kapitalny strzał oddał Rafał Figiel. Podkręcona piłka uderzona z 30 metrów wpadła w okienko i było 2:1. To był jeden z piękniejszych goli oglądanych na tym stadionie w ostatnich latach. W ostatnich minutach momentami desperacko pilnowaliśmy wyniku. W 90 min Rafał Dobroliński wypuścił piłkę z rąk, a usiłującego strzelać Leśniewskiego sfaulował Galdino. Sędzia podyktował rzut karny, który na szczęście przestrzelił Leśniewski.
LECHIA ZIELONA GÓRA - NIELBA WĄGROWIEC 2:1 (1:1)
Bramki: Okińczyc (42), Figiel (52) - Leśniewski (19)
LECHIA: Dobroliński - Zawadzki, Sucharek, Tyktor, Galdino - Topolski, Głowania, Kaczorowski (od 67 min Szymański), Figiel (od 88 min Podwyszyński) - Okińczyc (od 75 min Haraś), Duchnowski.
NIELBA: Wosicki - Gąsiorowski, Królak, Halaburda - Szyszka (od 60 min Gryszczyński), Bartkowiak, Klawiński, Figaszewski (od 46 min Sołowiej) - Zagurskas (od 62 Olszak), Leśniewski, Sarbinowski (od 72 min Żołądź).
Żółte kartki: Sucharek, Topolski, Galdino, Szymański, Halaburda, Klawiński, Zagurskas. Sędziował Jarosław Runkiewicz (Szczecin). Widzów 150.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?