Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzeźnica. Osiedlowy pies - przybłęda zdychał skomląc przez całą noc...Szok! Zdjęcia i film

Lucyna Makowska
Mieszkańcy Chotkowa mówią,że psu nie brakowało jedzenia,a porządnej opieki weterynaryjnej.
Mieszkańcy Chotkowa mówią,że psu nie brakowało jedzenia,a porządnej opieki weterynaryjnej. Fot. OTOZ Animals Zielona Góra
Pies wył niemiłosiernie całą noc pod blokiem w Chotkowie ( gm.Brzeźnica). Następnego dnia mieszkańcy znaleźli go martwego. Pewnie jeszcze długo by tak leżał, gdyby nie zawiadomili Joanny Zubowicz, z OTOZ Animals w Zielonej Górze. Mieszkańcy dokarmiali go przez kilka lat, ale gdy zainteresowano tematem gminę, okazało się, że ma właściciela...

- Wałęsał się nie tylko po naszej wsi, ale i sąsiednich - mówią mieszkańcy Chotkowa. - To duży pies, może i wilczur, ale nigdy nikomu nie zagrażał, nie był agresywny, a wręcz przeciwnie lgnął do ludzi. Zawsze kręcił się gdzieś w pobliżu bloków.

Może dlatego, że gdy się pojawił, wszyscy dokarmiali go, a na zimę zrobili mu prowizoryczną budę. - Nigdy nikomu nie wadził, nawet nie szczekał, mimo że to duży, prawie 25 -kilogramowy mieszaniec, bawił się z dziećmi- opowiada Joanna Zubowicz z OTOZ Animals w Zielonej Górze.

Przeraźliwe wycie

W niedzielę późnym wieczorem pies zaczął przeraźliwie wyć, nigdy wcześniej tak się nie zachowywał. - Było gorąco, nie dało się spać z zamkniętymi oknami, a skomlenie tego psa było tak przejmujące, że długo nie mogliśmy zasnąć - opowiadał Jacek Stanisławek, mieszkaniec bloku w Chotkowie.

- Wył, jakby błagał o pomoc, jakby ten ból się nasilał

W męczarniach przeczołgał się 30 metrów

Mieszkańcy już w niedzielę, wieczorem zawiadomili o cierpiącym psie, policję. Z tego, co mówią, patrol przyjechał i udał się do pani sołtys. W poniedziałek od rana wycie się nasilało, widać było, że cierpiał. W męczarniach przeczołgał się 30 metrów obok garaży. Mieszkańcy zawiadomili wolontariuszkę z OTOZ Animals w Zielonej Górze.

-Gdy przyjechałam, na podwórku byli wszyscy mieszkańcy. Zawiadomiłam policję, zwróciliśmy się do urzędu gminy Brzeźnica, o pomoc, bo to gmina powinna zająć się w takich przypadkach bezdomnym czworonogiem- tłumaczy J. Zubowicz.-Powiedziano nam, że ustalili właściciela i że ten ma się zająć zwierzakiem i że ponoć wysłał do niego weterynarza.
Niestety czas się dłużył, nikt się nie zjawił. Ok. 12.30 pies ucichł...

Wójt Brzeźnicy Jerzy Adamowicz przyznaje, że już wiosną był problem z tym psem, po potrąceniu go przez samochód. - Właściciel obiecał, że się nim zajmie - tłumaczy. Uznaliśmy, że skoro zobowiązał się do opieki, dalej sprawą się nie zajmowaliśmy.

Patrol policji wysłany przez dyżurnego do Chotkowa we wskazane miejsce potwierdził znalezienie zwłok psa.- Na miejsce zdarzenia została skierowana grupa dochodzeniowo- śledcza wraz z technikiem kryminalistyki- informuje st. sierż.
Aleksandra Jaszczuk, oficer prasowy żagańskiej komendy.- Policjanci wykonali czynności z niezbędnym zakresie, wykonane zostały również oględziny, a zwłoki psa zabezpieczono do sekcji.

W ciągu ostatnich 50 lat wyginęło 60 proc. dzikich zwierząt - te porażające dane przytoczył raport Living Planet, opublikowany przez World Wildlife Fund w 2018 r. Liczba wymierających osobników rośnie w zastraszającym tempie, co niestety doprowadziło do unicestwienia wielu gatunków. Niektóre odeszły do nas dosłownie przed chwilą. Jakie? Zobacz w galerii --->

Te zwierzęta zniknęły bezpowrotnie. Niektóre gatunki pożegna...

Czy doszło do znęcania?

Trwają czynności przygotowawcze mające na celu ustalenie, czy doszło do znęcania nad psem przez jego właściciela, w wyniku którego nastąpiła śmierć zwierzęcia.

Sołtys wsi, Jadwiga Pietrzak uważa, że trudno jest winić właściciela za stan psa, którego nie widział od dwóch czy trzech lat. - To mieszkańcy bloków go karmili i trochę chyba sprawę wyolbrzymiają. Ustaliliśmy, że właściciele psa mieszkają w Jabłonowie, dwie wsie dalej.

Do tematu wrócimy.

Zobacz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska