Budowa siedziby straży pożarnej w Żaganiu ma być zakończona na początku 2010 roku

Pierwszy, symboliczny szpadel pod budowę nowej siedziby ogniowców został wbity pod koniec września ubiegłego roku. Dziś widać już poszczególne kondygnacje budowli. - W tym miesiącu jest przewidziane zakończenie pierwszego etapu budowy, zamknięcie tak zwanego stanu surowego - zapowiada rzecznik żagańskiej straży Waldemar Kasperowicz.

Wybudowanie i wykończenie budynku kosztuje ok. 12 mln zł. Już dziś pojawia się problem - brak pieniędzy na urządzenie i wyposażenie obiektu za 4,7 mln zł.. Strażacy mają nadzieję, że w ich znalezieniu pozwoli ostatnia wizyta na budowie podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Zbigniewa Sosnowskiego.

- Minister obiecał, że jeśli będzie miał rezerwowe pieniądze to natychmiast je uruchomi - mówi komendant powiatowej straży pożarnej Jan Zdunek, który ma nadzieję na wprowadzenie się pod nowy adres na początku 2010 roku.

A tak będzie wyglądał nowoczesny budynek, po zakończeniu prac budowlanych.
(fot. fot. Zbigniew Janicki)

Strażacy mówią, że to już najwyższy czas, aby wyprowadzić się z dotychczasowego XVIII-wiecznego budynku. - Proszę sobie wyobrazić wyjazd do poważnej akcji. Gdy musimy zbiegać po wąskich i stromych schodach, o mało nie zaczepiamy głowami o sufit - opowiada dowódca zastępu Mariusz Olszewski.

Kolejnym problemem są poustawiane blisko siebie wozy bojowe. - Musimy się sprężać, żeby szybko wyjechać, a na dodatek przejechać przez pobliskie zatłoczone ulice, gdzie na poboczach stoi dużo samochodów - zaznacza kierowca Marek Włodarczyk.

Strażacy mówią, że projekt nowej budowli nawiązuje do tradycyjnych remiz z wieżami. Jednak najważniejsze w tym wszystkim jest to, że zaplanowana została w nim nowoczesna suszarnia do węży, dwa ześlizgi i wyjazd wprost na obwodnicę. Ruch pojazdów wstrzymywać będzie wówczas sygnalizacja świetlna. Samochody będą powracać z akcji od tyłu, przez ulicę Górną. - Sprawne poruszanie umożliwi siedem przelotowych boksów garażowych - przypomina W. Kasperowicz.

Oglądamy wizualizację nowej komendy straży pożarnej. Nie jest to zwykły budynek, otynkowany "kwadraciak". Kształtem przypomina niesymetryczna bryłę, z przeszklonymi ścianami od zewnątrz.

Widoczna jest stalowa konstrukcja i schody. Na pierwszym piętrze będzie rezydowała jednostka ratowniczo-gaśnicza, a na parterze mają być biura, warsztat, magazyn sprzętu i siłownia. - Policja już ma taką z kilkunastoma stanowiskami. a przecież my też musimy cały czas utrzymywać sprawność fizyczną - uzasadniają potrzebę powstania sali do ćwiczeń Krzysztof Sowiński i Maciej Osadców.

Także na zewnątrz ma być miejsce do ćwiczeń i przeróżnych zawodów sprawnościowych. Strażacy będą mieli do dyspozycji dwa razy większą działkę niż dotychczas, czyli 1,3 hektara. Planowany jest na niej parking na 40 samochodów, ale ma także powstać wspinalnia, imitująca ścianę trzykondygnacyjnego budynku. Do tego będzie jeszcze dwutorowa 50-metrowa bieżnia i boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią.

- Będziemy mogli się należycie zaprezentować podczas zmagań służb mundurowych i cały czas plasować na pierwszych lokatach - zapewniają Krzysztof Piasecki i Jarosław Radulski.