Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Szprotawy otrzymał absolutorium, ale dyskusja w tej sprawie była gorąca

Zbigniew Janicki
Burmistrz Franciszek Sitko podczas dyskusji przed udzieleniem mu absolutorium był niezwykle spokojny.
Burmistrz Franciszek Sitko podczas dyskusji przed udzieleniem mu absolutorium był niezwykle spokojny. fot. Zbigniew Janicki
Za absolutorium dla burmistrza za wykonanie budżetu głosowało 13 radnych, trzech wstrzymało się od głosu, a trzech było przeciw. Wygrana przekonująca, ale na temat pracy burmistrza toczyła się zażarta dyskusja.

Na początku sesji absolutoryjnej radni w miarę spokojnie rozpatrywali wykonanie gminnego budżetu za ubiegły rok. - Komisja pozytywnie oceniła wykonanie budżetu - powiedział przewodniczący komisji rewizyjnej Marek Kruszewski i przytoczył wyniki wewnętrznego głosowania, w którym pięciu radnych było za, a trzech wstrzymało się od głosu.

Nie było kontrowersji także podczas przytaczania opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Basen przykładem

Zaczęło się dopiero podczas dyskusji radnych… - Nasuwa mi się smutna konkluzja - to były jedne z pierwszych słów Andrzeja Skawińskiego. Radny z Szansy dla Szprotawy dawał do zrozumienia, że zaplanowany budżet nijak się ma do wykonanego. - Dobrze to wygląda, realnie jednak dość daleko odbiega od doskonałości - podkreślił.

Opozycyjny radny mówił o pokaźnych przesunięciach budżetowych i niezrealizowanych inwestycjach. Szef wydziału infrastruktury urzędu miejskiego Andrzej Barylak wyjaśnił, że powodem przesunięć były wykluczające się cykle w przygotowaniu dokumentacji, ale także przedłużające się ostateczne uzgodnienia, podczas przygotowywania inwestycji. Chodziło np. o różnego rodzaju pozwolenia i zatwierdzanie projektów. Jako przykład podał basen. - Pieniądze nie przepadły, tylko przeszły na następny rok - wyjaśniał A. Barylak.

Oliwy do ognia dolał sam burmistrz Franciszek Sitko. Zwrócił uwagę, że bardzo duże inwestycje mają długi cykl planowania, rezerwacji i przyznania pieniędzy, a w poprzedniej kadencji burmistrz z przeciwnej opcji, działał tak jak działał, a jego "sztandarowym" niedociągnięciem było przymierzanie się do sieci wodno - kanalizacyjnej dla aglomeracji Szprotawa.

Opozycja krytykuje

A. Skawiński jednak nadal punktował ekipę burmistrza. Mówił o nieciekawej sytuacji z pozyskiwaniem pieniędzy unijnych.

- Połowa unijnych funduszy wojewódzkich poszła na infrastrukturę wojewódzką. Niewiele zostało dla samorządów - odpowiadał burmistrz. - A poza tym to rada decyduje komu zabrać, a komu dać. To rada wyważa przyznawanie pieniędzy na inwestycje - przypomniał F. Sitko.

- To rada decyduje, ale na wniosek burmistrza. Z reguły koalicja głosuje, jak burmistrz zdecyduje - ripostował A. Skawiński.

- Pan manipuluje i to politycznie. Pan w swoich ekstrainformatorach zaczął kombinować - powiedział burmistrz, przypomniał także, że w kolejce po pieniądze jest wiele instytucji i projektów, a kasa przyznawana jest w latach 2007-2013.
- Opozycja ma prawo krytyki, a nawet święty obowiązek - przypomniał Władysław Sobczak z klubu Lewicy i Demokratów.

- Nie odbiegamy od innych rad. Opozycja krytykuje, koalicja popiera - skomentował wiceprzewodniczący rady Zdzisław Paprocki. - Nie ma takich budżetów, które byłyby wykonane w 100 procentach - podkreślił.

Po długiej dyskusji 13 radnych było za udzieleniem absolutorium dla burmistrza Sitki, trzech się wstrzymało, a trzech było przeciw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska