Najpierw nagle zrobiło się ciemno, a po chwili także głośno. O godz. 16.30 nad Zieloną Górę nadciągnęła burza. Zaczęło się błyskać i co chwilę słychać było grzmoty. Burzy towarzyszył porywisty wiatr z deszczem i drobnym gradem.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że cały czas mamy zimę. Jednak to nie pierwsza burza w tym roku, ale za to pierwsza tak spektakularna, jak na tę porę roku.
A po burzy nad miastem pojawiła się piękna tęcza.
Burza przeszła przez znaczną część woj. lubuskiego. W wielu miejscach pojawiła się też cudowna tęcza, którą możecie zobaczyć na zdjęciach naszych Czytelników, które zamieściliśmy w naszej GALERII>>>
Najpierw nagle zrobiło się ciemno, a po chwili także głośno. O godz. 16.30 nad Zieloną Górę nadciągnęła burza. Zaczęło się błyskać i co chwilę słychać było grzmoty. Burzy towarzyszył porywisty wiatr z deszczem i drobnym gradem.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że cały czas mamy zimę. Jednak to nie pierwsza burza w tym roku, ale za to pierwsza tak spektakularna, jak na tę porę roku.
A po burzy nad miastem pojawiła się piękna tęcza.
Burza przeszła przez znaczną część woj. lubuskiego. W wielu miejscach pojawiła się też cudowna tęcza, którą możecie zobaczyć na wielu zdjęciach naszych Czytelników, które zamieściliśmy w naszej GALERII>>>
Najpierw nagle zrobiło się ciemno, a po chwili także głośno. O godz. 16.30 nad Zieloną Górę nadciągnęła burza. Zaczęło się błyskać i co chwilę słychać było grzmoty. Burzy towarzyszył porywisty wiatr z deszczem i drobnym gradem.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że cały czas mamy zimę. Jednak to nie pierwsza burza w tym roku, ale za to pierwsza tak spektakularna, jak na tę porę roku.
A po burzy nad miastem pojawiła się piękna tęcza.