"Byk" dostał i leży. Ole! (wideo, zdjęcia)

Wczorajszy klasyk miał kilka podtekstów, a przy tym cisnęło się sporo pytań, na które miała odpowiedzieć sytuacja na torze. Już po czterech gonitwach stało się jasne, że nowe tłumiki nie zdeterminują rywalizacji i nie będą jej głównym bohaterem.

W ogóle od początku sporo się działo, a pozycje, ku uciesze miejscowych fanów, poprawiali wyłącznie gospodarze. W I wyścigu z 3:3 na 4:2 podciągnął Adam Strzelec. Nasz mniej doświadczony junior wykorzystał błąd rywala, który na wyjściu z pierwszego łuku odsunął się od krawężnika. W II biegu też zanosiło się na remis, ale "Byki" przechytrzył Greg Hancock. Amerykanin był czwarty jeszcze na wejściu w ostatni wiraż. Wyjechał trzeci dzięki niesamowitemu atakowi po zewnętrznej. Troy Batchelor chyba długo nie mógł zrozumieć skąd przeciwnik wziął się z prawej strony. Było pewne, że Stelmet Falubaz powalczy i nie ma mowy o zadowoleniu się czymś innym niż dwa duże punkty. A wynik 16:8 mówił za siebie.

Mimo przewagi zastanawialiśmy się nad nowym układem taktycznym zielonogórzan. Ile da nam zastępstwo zawodnika za Rafała Dobruckiego? Po zaledwie dwóch zmianach przyniosło sześć "oczek", bo niczym natchnieni przez "Rafiego" wygrywali Jonas Davidsson i Patryk Dudek. Trzeba przyznać, że w obu przypadkach wzorowo "zadbał" o nich Andreas Jonsson. "Adrenalina" miał niesamowicie szybkie motocykle i mógł sobie pozwolić na pilotowanie kolegów. Żaden "parasol" z łapanki nie był potrzebny.

Stało się coś jeszcze. Pierwszy raz od wielu meczów przy W69 spora grupa fanów mogła odczuć "ciary" na plecach i ten niesamowity przypływ radości, kiedy miejscowy as wyprzedza rywala na dystansie. Najpierw Strzelec i "Herbie", a VI wyścigu jeszcze Piotr Protasiewicz. Kapitan wszedł pod lewy łokieć Janusza Kołodzieja jak profesor i tyle go widzieli. Goście musieli ratować się taktycznymi, a my mogliśmy delektować się wspaniałym widowiskiem.
Inne smaczki wieczoru? W połowie zawodów notowaliśmy ich coraz mniej. Przeciwnicy lepiej się spasowali, ale nie mogli znaleźć sposobu na naszych liderów. Z kolei Unia miała Jarosława Hampela, który zawsze czuł się u nas prawie jak w domu. Remisy i nuda? Absolutnie nie! Po XI gonitwie nikt nie mógł jej czuć. Kołodziej stoczył naprawdę ostrą walkę na wejściu i prowadził. Szerokie wyjazdy rywala wykorzystał Davidsson i wysunął się na czoło. Chwilę później Kołodzieja poskromił także "PePe", choć lider "Byków" atakował wyprostowanym motocyklem z przednim kołem w górze.

W XII biegu najcięższą robotę wykonał "Duzers". W pierwszym wirażu junior wypchnął przeciwnika na zewnętrzną i zrobił miejsce Jonssonowi, który przecisnął się korzystną ścieżką na czoło. Dudek blokował Juricę Pavlica, kiedy ten postanowił założyć się na zielonogórzanina. W ferworze walki zahaczył o naszego żużlowca i na wejściu w pierwszy łuk pojechał prosto... Prosto w dmuchaną bandę, która bankowo uratowała mu życie.

W końcówce walka toczyła się już tylko o bonus. Stelmet Falubaz pojedzie do Leszna z 19 "oczkami" zaliczki. To naprawdę sporo.

Więcej materiałów wideo z meczów Speedway Ekstraligi zobaczysz na stronie sport.tvp.pl

STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA - UNIA LESZNO 54:35

STELMET FALUBAZ: Hancock 7 (1, 3, 3, t, d), Davidsson 11 (3, 3, 1, 0, 3, 1), Jonsson 15 (2, 2, 2, 3, 3, 2), Dobrucki zz, Protasiewicz 13 (2, 3, 3, 2, 3), Dudek 7 (3, 3, 0, 1, w, 0), Strzelec 2 (1, 1, 0).
UNIA: Pavlic 5 (2, 1, 2, u), Batchelor 0 (0, d, -, 0), Kołodziej 5 (0, 2, 2, 2, 1, 0), Baliński 5 (1, 1, 1, 1, 1), Hampel 14 (3, 2, 1, 3, 2, 3), S. Musielak 0 (0, 0), T. Musielak 4 (2, w, 0, 2).
Sędziował Artur Kuśmierz.

BIEG PO BIEGU

I: Dudek (62,84), T. Musielak, Strzelec, S. Musielak 4:2
II: Davidsson (62,35), Pavilc, Hancock, Batchelor 4:2 (8:4)
III: Davidsson (62,16), Jonsson, Baliński, Kołodziej 5:1 (13:5)
IV: Hampel (61,99), Protasiewicz, Strzelec, T. Musielak (w) 3:3 (16:8)
V: Dudek (62,06), Jonsson, Pavlic, Batchelor (d) 5:1 (21:9)
VI: Protasiewicz (62,09), Kołodziej, Baliński, Strzelec 3:3 (24:12)
VII: Hancock (61,94), Hampel, Davidsson, S. Musielak 4:2 (28:14)
VIII: Protasiewicz (61,96), Pavlic, Hampel, Dudek 3:3 (31:17)
IX: Hancock (62,62), Kołodziej, Baliński, Davidsson 3:3 (34:20)
X: Hampel (61,60), Jonsson, Dudek, T. Musielak 3:3 (37:23)
XI: Davidsson (62,31), Protasiewicz, Kołodziej, Batchelor 5:1 (42:24)
XII: Jonsson (63,50), T. Musielak, Pavlic (u), Dudek (w) 3:2 (45:26)
XIII: Jonsson (61,72), Hampel, Baliński, Dudek, Hancock (t) 3:3 (48:29)
XIV: Protasiewicz (62,00), Kołodziej, Baliński, Hancock (d) 3:3 (51:32)
XV: Hampel (61,80), Jonsson, Davidsson, Kołodziej 3:3 (54:35)

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje