Były burmistrz Szprotawy oskarżony o nadużycie władzy

W trakcie postępowania przetargowego na realizację zamówienia publicznego pod nazwą "Kompleksowe rozwiązanie gospodarki wodno ściekowej dla aglomeracji Szprotawa" w ogłoszeniu o zamówieniu opublikowanym w dniu 26 stycznia 2010 roku w siedzibie Gminy Szprotawa i na stronie internetowej tej gminy oraz w dniu 28 stycznia 2010 roku w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej tego ogłoszenia sformułował nadmierne i nieuzasadnione potrzebami zamawiającego warunki udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia w zakresie doświadczenia wykonawcy.

Doświadczenie to miało polegać na wykazaniu się wykonaniem w okresie ostatnich 5 lat przed upływem terminu składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu, a jeśli okres prowadzenia działalności jest krótszy - w tym okresie, co najmniej jednej roboty budowlanej polegającej na budowie/przebudowie (w ramach jednej umowy): sieci kanalizacyjnej o długości co najmniej 30 km (liczonej bez długości przyłączy) wykonanej jako "zaprojektuj i wybuduj" (wraz z projektem budowlanymi wykonawczym) oraz stacji uzdatniania wody o minimalnej przepustowości 300 m3/h wraz z co najmniej 2 studniami wierconymi o minimalnej głębokości 20 metrów każda oraz oczyszczalni ścieków oraz o wartości robót budowlanych w ramach jednej umowy minimum 60 000 000 zł netto, przez co ograniczył dostęp do jego realizacji podmiotom zdolnym do jego wykonania, naruszając w ten sposób zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców określone ustawie Prawo Zamówień Publicznych.

Oskarżony następnie w dniu 3 grudnia 2010 r. zawarł umowę z wykonawcą wyłonionym w wyniku dotkniętego wyżej wymienionymi wadami postępowania przetargowego - konsorcjum 2 firm, co doprowadziło do wymierzenia Gminie Szprotawa korekty finansowej za naruszenie prawa zamówień publicznych w wysokości 15% kosztów kwalifikowalnych, wynoszących zgodnie z umową o dofinansowanie w dniu 20 sierpnia 2010 roku nie mniej niż 52 459 874, 32 zł, czym działał na szkodę Gminy Szprotawa.

Jak ustalono w trakcie postepoiwania, od 2005 roku władze samorządowe gminy Szprotawa planowały rozwiązanie gospodarki wodno - ściekowej miasta Szprotawy. Działania ówczesnego Burmistrza ukierunkowane były na pozyskanie na ten cel środków unijnych. Oskarżony w wyborach, które odbyły się w dniu 26 listopada 2006 roku został wybrany Burmistrzem Szprotawy. Urząd ten piastował w okresie od 5 grudnia 2006 roku do 5 grudnia 2010 roku.

W dniu 12 lutego 2007 roku Gmina Szprotawa zawarła z podmiotem gospodarczym umowę, zgodnie z którą przyjął on do wykonania przygotowanie ogłoszenia o zamówieniu oraz przeprowadzenie procedury przetargowej w formie przetargu ograniczonego na wybór wykonawcy robót dla projektu &8222;Kompleksowe rozwiązanie gospodarki wodno-ściekowej dla aglomeracji Szprotawa". Zgodnie z treścią umowy na firmie tej ciążył obowiązek między innymi przygotowywania odpowiedzi na pytania wykonawców, przygotowywanie odpowiedzi na wniesione protesty oraz uczestnictwo w pracach komisji przetargowej.

W dniu 18 sierpnia 2008 roku Gmina Szprotawa -reprezentowana przez Burmistrza - oskarzonego - zawarła z konsorcjum firm umowę na wykonanie zadania pod nazwą "Opracowanie dokumentacji dla celów pozyskania środków z Funduszu Spójności dla inwestycji pod nazwą Kompleksowe rozwiązanie gospodarki wodno- ściekowej dla aglomeracji Szprotawa". Zgodnie z treścią umowy podmiot opracowujacy zobowiązany był między innymi do wykonania korekty oraz aktualizacji Studium Wykonalności dla zadania odpowiednio do wymogów Funduszu Spójności w ramach Projektu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, weryfikacji Studium Wykonalności i doprowadzenie do jego ostatecznego zaakceptowania przez Instytucję Wdrażającą.

Nadto podmiot ten zobowiązany był do opracowania oraz złożenia do Instytucji Wdrażającej wniosku o dotacje z Funduszu Spójności w ramach POIiŚ i przygotowania Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia.

W dniu 26 stycznia 2010 roku zamieszczono w siedzibie Gminy Szprotawa i na stronie internetowej tej gminy ogłoszenie o zamówieniu inwestycji , w którym zamawiający dokonał opisu sposobu dokonywania oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu dotyczącego doświadczenia wykonawcy .

Na treść ogłoszenia protesty wniosły 3 firmy zarzucając sformułowanie warunków udziału w sposób nadmierny oraz w sposób ograniczający i utrudniający uczciwą konkurencje oraz przeprowadzenie postępowania o udzielenia zamówienia w sposób nie zapewniający zachowanie uczciwej konkurencji oraz równego traktowania wykonawców.

Pomimo odrzucenia protestów zamawiający odniósł się merytorycznie do zarzutów, stwierdzając, iż zaproponowana przez protestujących zmiana w zapisie warunku opisanego w ogłoszeniu jest nieuzasadniona. Sprawa finalnie trafiła nawet do Urzedu Zamówieniń Publicznych. Wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych stwierdziła, że wymaganie wykazaniem się wykonaniem w ramach jednej umowy robót budowlanych takich jak wykonanie kanalizacji, oczyszczalni ścieków czy stacji uzdatniania wody jest warunkiem nadmiernym, naruszającym zasadę uczciwej konkurencji poprzez ograniczenie dostępności zamówienia dla wykonawców, którzy realizowali wiele takich inwestycji o porównywalnej wartości w ramach różnych umów, szczególnie gdy odrębnie wykonywali projekt a odrębne roboty budowlane.

W analizowanej sytuacji oskarżony jako kierownik Zamawiającego niewątpliwie conajmniej godził się na fakt, iż jego działanie spowoduje szkodę i okoliczność tę akceptował. Oskarżony otrzymywał sygnały, że w postępowaniu pod nazwą "Kompleksowe rozwiązanie gospodarki wodno - ściekowej w aglomeracji Szprotawa" występują błędy. Wpływające do Urzędu Miejskiego w Szprotawie protesty wskazywały na te błędy, co winno wywołać w oskarżonym moment zawahania i wzmożonej refleksji, zwłaszcza, że na tym etapie miał możliwość usunięcia nieprawidłowości. Oskarzony miał świadomość, że inwestycja jest finansowana ze środków Unii Europejskiej i że zadanie to jest dużej wartości, zatem będzie podlegało obligatoryjnej kontroli, także pod kątem naruszenia zasad uczciwej konkurencji.

Podkreślić przy tym należy, że jedna z prostestujących spółek wnosząc o zmianę treści ogłoszenia, wskazywała na okoliczność, że realizacja inwestycji będzie współfinansowana ze środków Unii Europejskiej, co powoduje, że przy opisie przedmiotu zamówienia, zamawiający musi wykazać się szczególną starannością, celem uniknięcia zarzutu ze strony organu kontrolującego określenia dyskryminacyjnych warunków udziału w postępowaniu, ustaleniu nieproporcjonalnego opisu sposobu dokonania oceny spełnienia warunków.

W dalszej części protestujący wskazywał, iż w przypadku stwierdzenia dopuszczenia się przez zamawiającego naruszenia powyższych naczelnych zasad prawa zamówień publicznych, skutkuje to koniecznością nałożenia korekty finansowej, która przy projekcie o tak znaczącej wartości jest kwota niebagatelną.

Możliwość utraty znacznej części dofinansowania winna skłaniać oskarżonego do większej rozwagi i ostrożności, zwłaszcza, że w akcie ślubowania deklarował, że obejmując urząd burmistrza gminy, dochowa wierności prawu a powierzony urząd sprawować będzie tylko dla dobra publiczności i pomyślności mieszkańców gminy. Zatem w trakcie trwania postępowania przetargowego oskarżony winien mieć na względzie właśnie dobro gminy, bacząc w szczególności, by popełnione i sygnalizowane mu błędy nie doprowadziły w przyszłości do wielomilionowego uszczuplenia kwoty dofinansowania, zamiast koncentrować swoje wysiłki na doprowadzeniu za wszelką cenę do zawarcia umowy z wykonawcą za swojej kadencji.