Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą się pokazać

TADEUSZ KRAWIEC 605 20 19 49 [email protected]
- Parkour to nie tylko sport, to oryginalny sposób na wypełnianie czasu - mówi Maciej Czachowicz z grupy Free Runners, obserwując karkołomne popisy kolegów z formacji Flying Stones. Ich akrobacje za nic mają prawa fizyki!

- Parkour to nie tylko sport, to oryginalny sposób na wypełnianie czasu - mówi Maciej Czachowicz z grupy Free Runners, obserwując karkołomne popisy kolegów z formacji Flying Stones. Ich akrobacje za nic mają prawa fizyki!
Grupa Flying Stones liczy sześciu chłopców. Nie mają pojęcia kto i kiedy rozpropagował w mieście parkour (wolne bieganie), ale wiedzą, że wymyślono to już kilka lat temu we Francji.
Wszyscy zgodnie twierdzą, że jest to rodzaj sportu. - My zaczęliśmy trenować przed miesiącem, ale są w mieście już tacy, którzy potrafią bardzo dużo. Chociażby Piotrek Majchrzak i Maciej Musiał - wylicza najsprawniejszy w grupie 16-letni Krystian Pałka "Pałka", który trenuje także kajak-polo. Oprócz niego w grupie są 13-letni Patryk Ślesiński "Śledziu" oraz 15-latkowie: Oskar Klepak "Ozi", Patryk Raszkowski "Hakan" oraz Wojciech Tomasik "Tomasik" i Adam Baca "Baca". Każdy z nich uprawiał wcześniej jakąś dyscyplinę sportu.
- W szkole nie pozwalają nam tego trenować, hali też bez dorosłego opiekuna nie chcą nam wynająć, więc najlepiej czujemy się w terenie - mówi Ozi. Wylicza konkretne miejsca, ale prosi by ich nie zdradzać, bo boją się problemów ze strażnikami miejskimi. Najbardziej kręci ich skakanie po dachach i tworzenie ekwilibrystycznych figur na rurach i metalowych masztach. Marzą o tym, by kiedyś publicznie zaprezentować swoje umiejętności, albo wystartować w zawodach najlepszych traucerów (tak nazywa się uprawiających ten sport).
Podczas treningu na piaszczystym placu budowy, pokazują kolejne ewolucje. - Bez pokonania strachu i kilku "gleb" na plecy nic się nie osiągnie - zapewnia najmłodszy "Śledziu", filmując salta kolegów. Wieczorem, przed telewizorem, przeanalizują błędy, które popełniają. - Nie ma między nami rywalizacji, a każdy z nich dąży tylko do tego, by pokonywać własne słabości - podsumowuje Hakan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska