MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Choroby z pracy

STEFAN CIEŚLA (95) 722 57 72 [email protected]
Z decyzją potwierdzającą chorobę zawodową możemy ubiegać się o zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, zasiłek wyrównawczy lub jednorazowe odszkodowanie

Górnicy narażeni są na pylicę, pilarze na chorobę wibracyjną, piekarze na nieżyt nosa... Nie wszystkie jednak tego rodzaju schorzenia automatycznie zostają uznane za chorobę zawodową.

Lekarskie schody

Jeśli stwierdzimy u siebie jakieś niepokojące objawy, powinniśmy poinformować o nich lekarza zakładowego lub rodzinnego. Jeżeli lekarz pierwszego kontaktu podzieli nasze obawy, zgłosi podejrzenie choroby zawodowej właściwemu państwowemu inspektorowi sanitarnemu, który da nam skierowanie do poradni chorób zawodowych. Poradnie takie znajdują się w wojewódzkich ośrodkach medycyny pracy. Tam zostaniemy szczegółowo zbadani, lekarz zwróci się także do zakładu pracy o dane na temat warunków w jakich pracowaliśmy. Może też wystąpić do państwowego inspektora sanitarnego o ocenę tzw. narażenia zawodowego, występującego w firmie. Na tej podstawie wyda orzeczenie lekarskie o rozpoznaniu choroby zawodowej, zgodnie z wykazem chorób zawodowych. Orzeczenie to przekazuje nam oraz państwowemu inspektorowi sanitarnemu, właściwemu dla siedziby zakładu pracy.
Jeśli orzeczenie lekarza z poradni zawodowej będzie dla nas negatywne, w ciągu 14 dni możemy wystąpić z wnioskiem o przeprowadzenie ponownego badania przez jednostkę orzeczniczą II stopnia (przychodnie, oddziały i kliniki chorób zawodowych jednostek badawczo-rozwojowych w dziedzinie medycyny pracy). Jedynie w przypadku żółtaczki i innych chorób zakaźnych odwołanie można skierować do poradni lub oddziału chorób zakaźnych szpitala wojewódzkiego. Pracownicy najczęściej nie wiedzą o takiej możliwości odwołania lub z niej rezygnują. Orzeczenie wydane przez instancję odwoławczą jest ostateczne.

Decyduje sanepid

Powiadomiony o rozpoznaniu choroby zawodowej państwowy powiatowy inspektor sanitarny podejmuje tzw. dochodzenie epidemiologiczne. Pracownik zaproszony zostaje na rozmowę, sanepid analizuje dokumentację medyczną, ocenia też warunki pracy w firmie i narażenie innych pracowników. Przed wydaniem decyzji powiadamia pracownika o zakończeniu postępowania wyjaśniającego. Możemy wtedy zapoznać się z całą dokumentacją, wnieść uwagi, dołączyć dodatkowe dokumenty czy wyniki badań. Jeśli państwowy powiatowy inspektor sanitarny wyda decyzję o uznaniu naszego przypadku za chorobę zawodową, możemy rozpocząć starania o odszkodowanie czy przyznanie renty. My oczywiście nie odwołamy się od takiej decyzji, ale może to zrobić zakład pracy, który ma na to 14 dni. Tyle samo czasu mamy my, jeśli decyzja będzie dla nas niekorzystna. Odwołania kieruje się do państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego za pośrednictwem inspektora powiatowego. Inspektor powiatowy może zmienić swoją decyzję, ale jeśli ją podtrzyma, wtedy sprawą zajmie się inspektor wojewódzki. Może on uchylić decyzję inspektora powiatowego i skierować sprawę do ponownego rozpoznania. Jeśli wyda decyzję pozytywną, wtedy otwiera się przed nami droga po zasiłek, odszkodowanie czy rentę. Jeśli odmówi jednak uznania naszego schorzenia za chorobę zawodową, wtedy w ciągu 30 dni możemy wnieść skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W przypadku woj. lubuskiego właściwy jest WSA w Poznaniu. Z decyzją potwierdzającą chorobę zawodową możemy ubiegać się o zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, zasiłek wyrównawczy lub jednorazowe odszkodowanie.

Zasiłek albo renta

Zasiłek chorobowy otrzymamy maksymalnie przez 180 dni, od pierwszego dnia niezdolności do pracy. Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje najdłużej przez 12 miesięcy. Odszkodowanie możemy otrzymać dopiero po za kończeniu leczenia i rehabilitacji. Możemy też starać się o rentę i do wniosku do ZUS należy załączyć zaświadczenie o stanie zdrowia, ankietę zawodową z zakładu pracy, decyzję powiatowego inspektora sanitarnego o chorobie zawodowej oraz zaświadczenie o latach składkowych i nieskładkowych. ZUS może nam przyznać rentę chorobową stałą lub okresową (raczej tę drugą), a rentę szkoleniową na pół roku, abyśmy w tym czasie zdobyli inne kwalifikacje i pracę. Jeśli nie zgadzamy się na wysokość przyznanego odszkodowania lub odmowę przyznania renty, od decyzji ZUS przysługuje nam odwołanie do sądu pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska