Przywołali podszyte "Dziadami" Mickiewicza i Słowackim debiutanckie "Gusła", wykrzyczeli "Bóg zapłać!" z ostatniego albumu "Gospel", gdzie pada: "Bo ja myślałem, że tu będzie inaczej.
A tu jest tak - o! - do d… raczej". Kiedy zabrzmiała "Godzina W" i wersy "Batalion "Zośka" Oi!, batalion "Miotła" Oi!, "Czata 49" i "Parasol" - kilkadziesiąt młodych pięści wystrzeliło w górę. I niech ktoś chłopakom z Lao Che - jednej z gwiazd (niech Jurek Owsiak wybaczy to określenie) Przystanku Woodstock oraz ich fanom - odmówi patriotycznego ducha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?