Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarówka staranowała renault. Biegły: - To wina kierowcy tira

(pij)
Piotr Jędzura
W grudniu ub.r. naczepa ciężarówki, na łysych oponach na "trasie śmierci" pod Świdnicą staranowała samochód pana Marka z Żar. - Opinia biegłego wskazała wyraźnie, że winnym wypadkowi jest kierowca ciężarówki - mówi mecenas Łukasz Markiewicz.

Z opinii biegłego jasno wynika, że kierowca jechał z prędkością około 80 km. Jednak w tym czasie padał śnieg i droga była zalodzona oraz śliska. Z opinii biegłego z dziedziny wypadków komunikacyjnych wynika, że kierowca ciężarówki jechał tak, że nie był w stanie opanować pojazdu. - Tym samym nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, o których doskonale wiedział - mówi mecenas Łukasz Markiewicz z Zielonej Góry.

11 grudnia ubiegłego roku około godz. 22.40 pan Marek jechał swoim renault 19. Wracał z pracy do domu. Na "trasie śmierci" pod Świdnicą zbliżała się do niego ciężarówka. Kierowca zahamował i wpadł w poślizg. Naczepa tira stanęła w poprzek drogi taranując auto pana Marka.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Kilka strażackich wozów, pogotowie ratunkowe i policja. Pana Marka z wraku samochodu wyciągali strażacy. Pojazd był tak mocno rozbity, że kierowcę trudno było uwolnić ze zmiażdżonych blach. Hydraulicznymi nożycami strażacy rozcinali karoserię. W końcu pan Marek, bardzo poważnie ranny, został zabrany na szpitalny oddział.

Ciężko ranny mężczyzna trafił na oddział intensywnej terapii zielonogórskiego szpitala. Lekarze walczyli o życie Marka. Długo był nieprzytomny. Przeszedł kilka operacji. Udało się, żyje. - Najważniejsze, że zaczyna chodzić o kulach - mówi mecenas Markiewicz. Sprawę wypadku prowadzi zielonogórska prokuratura.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska