Cios lubuskiej Straży Granicznej w nielegalny biznes tytoniowy. Są zatrzymania

Wyroby akcyzowe nielegalnego pochodzenia funkcjonariusze Straży Granicznej w Tuplicach znaleźli na terenie powiatu zgorzeleckiego. Wcześniej dowiedzieli się, że na posesji jednego z mieszkańców może znajdować się tytoniowa kontrabanda. Aby zweryfikować informację dokonali przeszukania zabudowań gospodarczych i znajdującego się tam busa.

Interwencja strażników granicznych okazała się trafiona. Na terenie posesji znaleźli nielegalnie przechowywane wyroby tytoniowe objęte obowiązkiem oznaczenia znakami towarowymi akcyzy.

W pomieszczeniach gospodarczych oraz w dostawczym busie znaleziono blisko tonę suszu tytoniowego oraz prawie dwieście kilogramów krajanki tytoniowej pochodzących z nielegalnego źródła. Ich łączna wartość to około siedemset tysięcy złotych - przekazała Straż Graniczna.

Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli dwie maszyny wykorzystywane do cięcia suszu tytoniowego.

Na terenie posesji funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali trzech Polaków w wieku od 21 do 34 lat. Dwóch przyznało się do posiadania znalezionych na posesji wyrobów akcyzowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Mężczyźni nie wywiną się teraz od odpowiedzialności karnej. Wszyscy usłyszeli zarzut sprowadzenia na terytorium kraju wyrobów akcyzowych bez ich uprzedniego oznaczenia znakami akcyzy. Za popełnienie przestępstwa karno-skarbowego grozi im wysoka kara grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności do 3 lat. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Tuplicach pod nadzorem zgorzeleckiej prokuratury.

Zobacz również:

• Przemycali narkotyki tonami! CBŚP rozbiło gang narkotykowy z Lubuskiego. Handlowali na ogromną skalę, pieniądze trzymali w kartonach