Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z tym Interiorem, czyli Roman Wilant vs miasto raz jeszcze

Artur Lawrenc 68 387 52 87 [email protected]
- Interior powołano niezgodnie z prawem - twierdzi Roman Wilant
- Interior powołano niezgodnie z prawem - twierdzi Roman Wilant Filip Pobihuszka
- Spółkę Interior powołano niezgodnie z prawem. Samorządy nie powinny trudnić się działalnością gospodarczą, to relikt PRL-owskiej przeszłości - uważa Roman Wilant. Włodarze miasta odmawiają komentowania zarzutów.

Roman Wilant raz jeszcze dopatrzył się uchybień w działalności rady miasta i prezydenta Wadima Tyszkiewicza. Po skargach dotyczących pobierania opłat za przedszkola i powołania spółki Tygodnik Krąg, nowosolanin podważył powołanie spółki Interior, która buduje Park Naukowo-Technologiczny.
- W spółce 100 proc. udziałów ma dziś miasto, ponieważ wcześniejsi udziałowcy, np. Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej, zrzekli się swoich udziałów.

W trakcie rejestracji Interioru wiceprezydent Jacek Milewski podpiął pod spółkę około 35 różnych działalności gospodarczych, a to znaczy, że ta może dziś robić niemal wszystko. Wśród nich znajdziemy, np. wynajem maszyn budowlanych, transport lądowo-rzeczny, czy pośrednictwo finansowe. To rzeczy, którymi gmina nie powinna się zajmować - wylicza R. Wilant. - Samorządy nie powinny trudnić się działalnością gospodarczą, to relikt przeszłości i zmierzanie do powrotu systemu PRL.

Jakie dalsze zagrożenia w tej kwestii widzi nowosolanin? - Jeśli sąd uzna, że gmina ma prawo tworzyć firmy-spółki, to będą powstawać kolejne podmioty, stanowiące konkurencję dla prywatnych przedsiębiorców. Ci nie dadzą rady z nimi rywalizować, ponieważ w przeciwieństwie do nich, nie zrobią niczego po kosztach, a to nie jest problem dla samorządów, utrzymywanych przez mieszkańców.

Roman Wilant uważa, że podczas powoływania Interioru popełniono istotny błąd formalny w postaci nie ogłoszenia uchwały, będącej aktem normatywnym prawa miejscowego, w urzędowym dzienniku wojewody. - Już to powinno automatycznie unieważnić uchwałę. Dodatkowo w jej treści nie ma informacji o tym, czym spółka będzie się stricte zajmować - mówi. - Radca prawny urzędu tłumacząc postępowanie, odnosi się do niewłaściwych przepisów. Mówi, że to analogiczna sytuacja, jak brak konieczności ogłoszenia uchwały o utworzeniu, przekształceniu lub likwidacji zakładu budżetowego. Nie jest to prawdą, powołano bowiem nową firmę, która wychodzi na zewnątrz. To nie jest to samo. Utworzenie MZGK było ogłoszone w dzienniku - przekonuje Wilant.

Kolejne wątpliwości dotyczą ważnej, jeśli nie najważniejszej sprawy, mianowicie: czy Interior, to właściwie zainwestowane pieniądze? - Kto spłaci długi, jeśli ta 22 milionowa inwestycja (9 mln to dofinansowanie z LRPO - dop. red.) nie wypali? Jaki będzie roczny koszt utrzymania Parku? Ludzi, którzy dziś w Nowej Soli sprawują władzę może za jakiś czas nie być, ale długi po nich pozostaną - mówi Wilant, który nie wierzy także, że współpraca z Uniwersytetem Zielonogórskim przyniesie spodziewana korzyści. - Zapewnienia UZ, to tylko marzenia, puste deklaracje, z których nie wiadomo, co wyjdzie. Oni już mają swój Park, z którym współpracują i będą współpracować.

Rozstrzygnięcie w sprawie zaskarżonej przez Romana Wilanta uchwały nastąpi 31 sierpnia. Co się stanie, jeśli sąd przyzna mu rację? - Uchwała nie powinna wtedy podlegać wykonaniu i trzeba będzie zawiesić działalność Interioru. Mnie wskażą, jako winnego, jako przeciwnika rozwoju miasta. Jestem za rozwojem, ale nie w ten sposób, lepiej te miliony włożyć np. w szkolnictwo i kulturę - dodaje.
Poprosiliśmy urząd miasta o ustosunkowanie się do wszystkich powyższych słów R. Wilanta. - Nie mamy czasu na komentowanie bzdur, ponieważ zajmujemy się codzienną pracą na rzecz rozwoju miasta - napisała krótko rzecznik Ewa Batko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska