Co zrobić, by pięknym świątecznym drzewkiem cieszyć się jak najdłużej?

Sezon na choinki w pełni. Wielu z nas do ostatnich dni przed Świętami Bożego Narodzenia zastanawia się, jaką kupić... Praktyczną sztuczną, czy tradycyjną, żywą i pachnącą lasem?

Nie ma jak prawdziwe

Jeśli jednak postawimy na żywe drzewko, przed nami kolejne wybory, dotyczące rodzaju i wielkości choinki. - Jeśli chodzi o żywe choinki, najpopularniejsze odmiany to świerk pospolity, srebrny i serbski, a także jodła kaukaska. Różnią się one długością igieł, kolorem, zapachem - jodła ma lekko cytrusowy aromat. Możemy kupić choinkę ciętą lub ukorzenioną w donicy. Osobiście polecam tę drugą, bo drzewko w donicy możemy po świętach posadzić w ogrodzie i za rok świętować przy nim znowu - mówi Rafał Krzyżanowicz z międzyrzeckiej Mrówki.

Nie zawsze jednak się to udaje. Drzewka często usychają i marnieją po przesadzeniu. Dlaczego? - Trzeba wiedzieć, jakie drzewko wybrać. Jeśli zamierzamy posadzić je po świętach, kupujmy jak najniższe. Na plantacjach choinki wykopywane są mechanicznie, przez co niszczona jest część ich korzeni. Niskie rośliny mają mniej rozrośnięty system i więcej drobnych korzeni, które odpowiedzialne są za żywotność drzewka. Dlatego im choinka jest wyższa, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że się przyjmie. Zanim kupimy drzewko, warto też sprawdzić, czy ziemia w doniczce jest zwarta. Jeśli tak, znaczy, że choinka od dawna rośnie w doniczce, a nie została przesadzona dopiero przed sprzedażą - wtedy ziemia jest sypka, a korzenie dużo słabsze. Kolejna kwestia to podlewanie. Drzewko, by być w formie, musi mieć wodę -zaznacza pan Rafał.

Przedłużyć święta

Jeśli jednak postawimy na ciętą choinkę, możemy kilkoma trikami przedłużyć jej życie. - Cięte choinki mogą służyć nam przez kilka tygodni. Największą żywotnością może się pochwalić jodła kaukaska. Dobrym rozwiązaniem są specjalne stojaki napełniane wodą. Jeśli choinka ma dostęp do wody, igły nie będą się z niej sypały przez wystarczający czas, by przetrzymać święta. O ile nie została ścięta wcześniej niż pod koniec października. Dlatego najlepiej kupować nasze polskie drzewka, a nie te importowane, które długo jadą do sklepów. Plantatorzy często zabezpieczają je malując ściętą końcówkę pnia, by drzewko trzymało wilgoć. W domu trzeba tę końcówkę odciąć, by drzewko mogło swobodnie pobierać wodę- mówi R. Krzyżanowicz.

Dla choinki ważna jest również temperatura. Bardzo dobre dla drzewka będzie przeprowadzenie tzw. kwarantanny, czyli ustawienie choinki w chłodnym, nieogrzewanym miejscu na kilka dni, później stopniowe przestawianie w coraz cieplejsze, żeby uniknąć szoku termicznego. To samo, tylko w odwrotnej kolejności zalecane jest przy sadzeniu choinki po świętach na zewnątrz.

A co z cenami choinek? Okazuje się, że droższa wcale nie znaczy lepsza, czy trwalsza. - Ceny drzewek zależą głównie od ilości danej odmiany na rynku. W tym roku choinek mamy pod dostatkiem. Cena jodły kaukaskiej jest nawet o 30 proc. niższa niż rok temu, gdy było jej mało - mówi pan Rafał.