Spis treści
- Co dalej z przemarzniętymi roślinami?
- Czy zmarznięte krzewy już wyciąć lub przyciąć?
- Co zrobić z bylinami po przymrozku?
- Co z jednorocznymi kwiatami na balkonach i w ogrodach?
- Zadbaj o zmarznięte rośliny. Podlewanie to podstawa!
- Przemarznięte rośliny chroń przed słońcem!
- Co z nawożeniem przemarzniętych roślin?
Tegoroczny kwiecień najpierw zaskoczył upałami i zachęcił rośliny do wzrostu (sprzyjał temu też ciepły luty i marzec), ale w drugiej połowie miesiąca mocne ochłodzenie i mróz sprowadziły prawdziwą katastrofę. Zmarzło wiele roślin sadowniczych i ozdobnych, a jeden z częściej pojawiających się komentarzy ogrodników to „pękło mi serce”. O plony dramatycznie walczyli właściciele sadów i winnic. W przydomowych ogrodach i na działkach ROD nie można było zastosować takich rozwiązań, a rośliny można było głównie osłonić. Jednak nie wszystko dało się zabezpieczyć.
Co dalej z przemarzniętymi roślinami?
Wszędzie pojawia się jedna rada – trzeba zaczekać i dać szansę roślinom. Oczywiście w wielu wypadkach nie doczekamy się kwiatów wisterii, azalii, hortensji ogrodowych, czy zbiorów winogron i innych owoców, ale to jeszcze nie znaczy, że same rośliny są zniszczone, nawet jeśli teraz nie wyglądają najlepiej. Co zrobić?
Czy zmarznięte krzewy już wyciąć lub przyciąć?
Nie spiesz się z wycinaniem krzewów, ani nawet przycinaniem pędów. W niektórych regionach mrozy były duże i w bardzo niekorzystnym dla roślin momencie, ale nie trwały one długo i drzewa oraz krzewy nie muszą być dogłębnie uszkodzone. Daj roślinom nawet dwa-trzy tygodnie na regenerację. Ten czas pokaże, co naprawdę głębiej przemarzło. Jeśli pędy zaczną czernieć i nie dawać znaków życia, zetnij je, ale do takiej wysokości, do jakiej są uszkodzone.
Niektóre krzewy, jak budleja Dawida, dobrze odrastają nawet od korzenia, młode pędy chętnie wypuści też hortensja ogrodowa (ale na kwiaty będzie trzeba poczekać do następnego sezonu). Niestety są też takie, które cięcia nie lubią, jak różaneczniki (rododendrony i azalie) oraz magnolie i z nimi trzeba postępować szczególnie ostrożnie. Ale w każdym przypadku zaczekaj i obserwuj rośliny.
Co zrobić z bylinami po przymrozku?
Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku bylin, np. funkii i innych, których liście zwarzył mróz. Im również daj czas i szansę, ale jeśli nie zaczną się podnosić, tylko gnić, usuń je, żeby nie wdały się choroby grzybowe. Rośliny nie powinny mieć uszkodzonych korzeni i raczej dojdą do siebie, choć pewnie w tym sezonie nie będą wyglądac tak dobrze, jak zwykle.
Co z jednorocznymi kwiatami na balkonach i w ogrodach?
Niestety, jeśli podkusiło cię, żeby posadzić w ogrodzie lub na balkonie jednoroczne i ciepłolubne kwiaty, takie aksamitki, surfinie czy begonie i one zmarzły, to szanse na ich regenerację są małe. Chodzi tu o gatunki wrażliwe na mróz, które powinno się sadzić po połowie maja, ale w tym roku pojawiły się już w sprzedaży. Jednak również i im daj szansę. W praktyce dość odporne na zimno okazują się teoretycznie ciepłolubne pelargonie.
Sprawdź: Co siać i sadzić w maju. Z jednymi roślinami trzeba się pospieszyć, a z niektórymi poczekać
Zadbaj o zmarznięte rośliny. Podlewanie to podstawa!
O zmarznięte roślin koniecznie trzeba zadbać, a sposób jest wyjątkowo prosty. Podlewaj je. Osłabione po mrozach będą miały problem z pobieraniem wody, więc trzeba im to maksymalnie ułatwić. Porządne nawodnienie przyda się tym bardziej, że w niektórych regionach było sucho jeszcze przed mrozami, a najbliższe dni, a nawet tygodnie zapowiadają się raczej ciepłe i pogodne.
Przemarznięte rośliny chroń przed słońcem!
Znasz ten moment, kiedy wkładasz zmarznięte ręce lub nogi do ledwo ciepłej wody, a wydaje się ona wrzątkiem? Tak jak nie wolno gwałtownie rozgrzewać ciała, tak samo nie można narażać przemarzniętych roślin mocno grzejące słońce. A prognozy pogody na najbliższe dni zapowiadają ciepło i raczej słońce, z niewielkim zachmurzeniem. Jeśli tylko możesz, zapewnij zmarzniętym roślinom cień. Nad mniejszymi, a cennymi okazami możesz po prostu rozłożyć parasol. Są też specjalne siatki cieniujące, które kupisz przez internet czy w marketach typu „dom i ogród”. Możesz też użyć dowolnej tkaniny czy czegokolwiek, co osłoni rośliny przed mocnym, bezpośrednim słońcem. To ważne, szczególnie jeśli rosną od południa, pod ścianą domu itp.
Co z nawożeniem przemarzniętych roślin?
Ze stosowaniem zwykłych nawozów mineralnych lepiej się wstrzymaj do czasu, aż rośliny nieco dojdą do siebie i podejmą wzrost. Natomiast możesz zastosować tak zwane biostymulatory wzrostu, przewidziane m.in. na trudne i stresowe sytuacje, w tym przymrozki. Są one oparte na substancjach, które naturalnie wspomagają regenerację i rozwój roślin. Mogą być przeznaczone do podlewania lub stosowania dolistnego, czyli w postaci oprysku. Jeśli zdecydujesz się na oprysk, pamiętaj, żeby go zrobić tak, aby słońce nie świeciło na mokre liście, bo to spowoduje oparzenia (uważaj też, żeby nie moczyć ich wodą). Przestrzegaj też zaleceń producenta (lepiej stosować minimalne zalecane dawki). Dowiedz się więcej: jak i kiedy stosować stymulatory wzrostu roślin oraz jakie wybrać.
Wybrane źródła
- Grzegorz Hyży, RóżeOgrodowe.pl, Komunikat różany #4. Co zrobić z różami po przymrozkach kwietniowych. Unikaj tych błędów
- Barbara Wróblewska, Ogrodowe Pejzaże, Ratujemy rośliny po przymrozkach, zabiegi i stymulatory dla roślin w ogrodzie na cały sezon
To przyda Ci się w ogrodzie
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?