Akcja działa się przedwczoraj, w ratuszu, na sesji. Tuż przed ostatnim punktem Janusz Kubicki niespodziewanie prosi o pięciominutową przerwę i spotkanie z szefami klubów radnych. Za chwilę, za zamkniętymi drzwiami oprócz niego znikają: Artur Zasada, Jacek Budziński, Zygmunt Listowski i Edward Markiewicz. Dyskutują. Dłużej niż pięć minut. Wracają po 20, może 25 minutach. Prezydent wyraźnie nie jest zadowolony.
Zdania są podzielone
O czym dyskutowali nasi włodarze? Po remoncie ul. Sienkiewicza zostało 325 tys. zł. Teraz Kubicki musi jakoś je wydać, za akceptacją rady. Obie strony próbowały się dogadać, nie udało się. Okazało się, że zdania, na co przeznaczyć tę kwotę, są podzielone. Ostatecznie prezydent stanął na stanowisku, że przekaże ją w całości na inwestycje drogowe. - Negocjacje z radnymi poszły, jak poszły - rozkłada ręce doradca Kubickiego Tomasz Nesterowicz. - Pieniądze chcemy przekazać na wykonanie dokumentacji projektowej jednej z ważniejszych dróg w mieście. Biorąc po uwagę ważność inwestycji, to plasuje się ona bardzo wysoko.
Nesterowicz trzyma w tajemnicy o jaką drogę chodzi. Dlaczego? Boi się, że jeśli ujawni, wówczas ta inwestycja nie dostanie dofinansowania z Unii Europejskiej.
Decyzja władz miasta nie podoba się opozycji. Ta od początku stoi twardo na stanowisku, że 325 tys. zł miasto powinno przeznaczyć na uruchomienie hospicjum przy parafii na os. Zacisze.
- Do biura rady wpłynął list od proboszcza z prośbą o przekazanie tych pieniędzy na wyposażenie placówki - podkreśla radny PiS-u Budziński. - Ta już niemal w całości jest skończona. Czeka właśnie tylko na doposażenie. Naszym zdaniem to ważniejsza inwestycja niż droga.
Zmniejszyć deficyt
To samo zdanie co PiS prezentuje Platforma Obywatelska. - Jestem całym sercem za tym, żeby uruchomić hospicjum - przyznaje Zasada z PO. - To bardzo ważna i społecznie potrzebna inicjatywa. Gdybyśmy te 325 tysięcy przeznaczyli parafii, to niemal już jutro mogliby się wprowadzić pierwsi pensjonariusze.
Jeszcze nieco innego zdania jest lewica. - Te pieniądze, które udało się zaoszczędzić powinny bezsprzecznie zmniejszyć deficyt, który posiada miasto. Niekoniecznie być "zjadane" przez potrzeby, których w mieście jest mnóstwo - dodaje Markiewicz.
Jakie będą losy oszczędności, przekonamy się już niebawem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
