Wiosną przyszłego roku zostanie wprowadzony bilet elektroniczny z funkcją tzw. elektronicznej portmonetki. Pasażerowie, którzy skorzystają z tej możliwości, zapomną o kasowaniu biletu.
MZK przymierza się do wprowadzenia taryfy odcinkowej. Miasto zostałoby podzielone na kilka stref, a cena za przejazd byłaby uzależniona od ilości przejechanych przystanków. Bilety z automatu prawdopodobnie będą droższe niż przejazd przy pomocy karty elektronicznej. O stawkach zdecydują jednak radni.
Karta zastąpi zarówno bilety sieciowe, jak i jednorazowe. Będzie ją można "doładować" w punktach doładowania w sieci sprzedaży i w czterech automatach umieszczonych w mieście.
- Tradycyjne bilety papierowe na pewno nie znikną - tłumaczy dyrektor zakładu Barbara Langner. - Chcemy zostawić wybór naszym klientom. Wprowadzamy kolejne nowoczesne rozwiązanie, które powinno ułatwić pasażerom korzystanie z komunikacji miejskiej. W miastach, gdzie bilet elektroniczny już funkcjonuje, choćby w Wałbrzychu czy Głogowie wszyscy są zadowoleni.
A jak to będzie wyglądać w praktyce?
Więcej przeczytasz w środowym, 20 lipca, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?