Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek z nieposzlakowaną opinią

(bat)
Kogo nowego zatrudnią w urzędzie, dowiesz się już nie tylko z plotek. Na pewno urzędników bez wykształcenia już nie będzie.

Nowe przepisy dotyczące pracowników samorządowych i państwowych właśnie weszły w życie. Ekspresowo, w miesiąc po uchwaleniu. Parlamentarzyści nie pilili się jednak z ich uchwaleniem. Może dlatego, że wprowadzają one pełną jawność przy przyjmowaniu pracowników do urzędów gmin, miast, starostw, urzędu marszałkowskiego, wojewódzkiego...
Jeśli będzie wolne miejsce pracy w instytucji, musi ona to podać w Biuletynie Informacji Publicznej (w internecie) oraz na tablicy ogłoszeń. Obowiązek ten nie dotyczy tylko pracowników obsługi urzędu (np. sprzątaczek).

Człowiek z nieposzlakowaną opinią

Nazwiska kandydatów do urzędniczej pensji też trzeba będzie ujawnić oraz wytypować tych najlepszych, którzy mają szansę na wybór. Będzie również ogłoszenie o wyborze nowego urzędnika wraz z uzasadnieniem.
Takie same zasady dotyczą kandydatów na stanowiska kierownicze w urzędach. Oznacza to, że bez zwycięstwa w konkursie, kierownikiem lub naczelnikiem się nie zostanie.
- Te przepisy wprowadzają równe szanse, jawność i otwartość naboru do urzędów - mówi sekretarz Zielonej Góry Ewa Trzcińska.
Są też wytyczne, kto może zostać urzędnikiem. Osoba taka musi mieć wykształcenie średnie, nie może być karana za przestępstwo umyślne, powinna pochwalić się nieposzlakowaną opinią. Wobec kierowników zastosowano ostrzejsze kryteria - co najmniej dwa lata stażu w samorządzie lub na posadzie państwowej i wykształcenie wyższe (często specjalistyczne).

Czekają na wytyczne

Do nowych przepisów urzędnicy dopiero się przyzwyczajają. - Mamy trochę wątpliwości. Chociażby ten, czy trzeba ogłaszać konkurs na naczelnika wydziału stworzonego z innych - mówi sekretarz Gorzowa Wlkp. Ryszard Kneć.
Urzędnicy nie potrafili nam na razie powiedzieć jednoznacznie, czy jawny nabór pracowników będzie też w jednostkach podległych samorządom i wojewodzie - czyli urzędach weterynaryjnych, szpitalach, teatrach, szkołach, ośrodkach... - Dyrektor departamentu organizacyjno - prawnego bada właśnie tę kwestię - usłyszeliśmy od rzeczniczki marszałka Barbary Kuraszkiewicz - Machniak.
- W środę mamy szkolenie, zapytam. Ale chyba ich dotyczy to też - odpowiedział R. Kneć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska