Nie znam się na terroryzmie. Nie wiem, jak niemieckie służby mogłyby udaremnić piątkowy atak 18-latka, który zastrzelił w Monachium 9 osób (str. 10). Nie mam pojęcia, co powinni byli zrobić Francuzi, żeby 14 lipca br. pod kołami ciężarówki nie zginęło w Nicei 84 ludzi. Nie wiem, co mieli zrobić Norwedzy, żeby pięć lat temu Andersowi Breivikowi nie udało się zabić 77 osób na wyspie Utoya i w Oslo. Nie wiem też, kto mógł dwa lata temu powstrzymać 32-letniego Polaka, który swoją hondą wjechał na molo w Sopocie i potrącił 22 osoby...
Wiem tylko, że każdy musi czuwać. Najlepiej jak umie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?