Czy Brada Pitta odmłodzą Oscary?

6 lutego polscy widzowie zobaczą na dużym ekranie historię człowieka, który urodził się pomarszczony jak staruszek. Kiedy Benjamin Button ma lat kilka, jeździ na wózku inwalidzkim, kiepsko słyszy... Rokowania lekarzy są niewesołe. Ale lata lecą, a Benjaminowi przybywa mięśni, skóra nabiera jędrności. Młodnieje... Radość z tego cudownego faktu zmąci jedno: jego ukochana i bliscy się starzeją. Benjamin rozmija się z nimi... Za tę rolę pierwszoplanową Brad Pitt został nominowany do Oscara. W sumie "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" Davida Finchera ("Siedem") dostał nominacji aż 13. Szczęście czy pech? Podczas niedawnego rozdania Złotych Globów film też miał najwięcej nominacji, a żadnej statuetki nie otrzymał...

Z kolei zwycięzca czterech Złotych Globów - "Slumdog. Milioner z ulicy" Danny'ego Boyle'a (twórca "Trainspotting") - zdobyła 10 nominacji. Historia chłopaka ze slumsów Bambaju, który już ma wygrać telewizyjny program "Milionerzy", gdy aresztuje go policja, wejdzie do polskich kin 27 lutego.

Aż osiem nominacji dostał "Mroczny rycerz" (dostępny na DVD w wypożyczalniach), a tu - za najlepszą rolę drugoplanową - zgodnie z oczekiwaniami nominowano pośmiertnie Heatha Ledgera.

Kate Winslet dostała nominację za rolę w "The Reader. Zaklinacz słów" (polska premiera 3 marca), a nie za kreację w "Drodze do szczęścia" (polska premiera 30 stycznia), gdzie partneruje jej kochanek z pokładu "Titanica" Leonardo DiCaprio.
Za rolę w dramacie "Wątpliwość" (polska premiera 20 lutego) 15. nominację do Oscara w swej karierze dostała Meryl Streep. Aktorka ma dotąd na koncie tylko dwie statuetki.

Mickey Rourke w formie: ma nominację za rolę starzejącego się mistrza wrestlingu w "Zapaśniku" (polska premiera 1 maja). Ale czy 52-letni aktor da radę konkurentom: B. Pittowi, Seanowi Pennowi (gra geja w "Obywatelu Milk") czy Frankowi Langelli (zagrał Richarda Nixona we "Frost").