Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy grozi nam brak gazu?

(mich)
Ukraiński gigant gazowy Nafothaz plajtuje. Pod znakiem zapytania stają dostawy tego surowca do Polski. A zima za pasem.

O sprawie napisał piątkowy "Dziennik". Ukraiński Naftohaz nie ma za co wykupić odsetek od obligacji, a jego dług wynosi już 500 mln dolarów. Większość pieniędzy należy się Rosjanom, a ci żadnej taryfy ulgowej raczej nie zastosują. Tak więc 19 października na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy może dojść do ogłoszenia bankructwa Naftohazu. To oznacza poważne problemy z rurociągami, którymi przez Ukrainę trafia gaz do Polski. Nie wiadomo kto będzie je kontrolował. W zimę może nas czekać prawdziwy dramat - podsumowuje "Dziennik".

Jednak woj. lubuskie jest w nieco lepszej sytuacji. Na niedawnym Lubuskim Forum Gospodarczym dyrektor Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Tadeusz Kulczyk uspokajał: - Jako województwo jesteśmy w dobrej sytuacji pod względem źródeł gazu. Korzysta z niego Zielona Góra i południowa część województwa. Mamy nowe odkrycia złóż, a nawet spora część zapasów wciąż jest niewykorzystywana. Nasze zdolności wydobywcze poprawiają się. Ruszyła budowa magazynu w Wierzchowicach, który będzie magazynem rezerwowym dla całego kraju.

Zielonogórska Elektrociepłownia bazuje na gazie z polskich złóż, z kopalni w Kościanie. Prezes Elektrociepłowni Marian Babiuch zapewnia: - Mamy bardzo korzystny kontrakt na dostawy gazu aż po rok 2024 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska