Dzięki temu może uczyć się ze swymi rówieśnikami. Ale tylko na niektórych przedmiotach. W gimnazjum nr 1 im. Królowej Jadwigi w Lubsku, do którego uczęszcza Klaudia Rogala, panuje system gabinetowy. Do klas na piętrze, nie ma wstępu. Jej całym światem w szkole jest parter. Na pozostałe lekcje, do biblioteki, przychodzą do niej poszczególni nauczyciele.
- Córka realizuje indywidualne nauczanie, od rozpoczęcia nauki nie zamierzałam jej izolować, jak sugerowali mi nauczyciele - przebywanie w grupie rówieśników pozwala się jej lepiej przystosować do życia - tłumaczy Jadwiga Korycka, mama 16-latki.
Dziewczynka od urodzenia choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową, wodogłowie i niedowład kończyn dolnych. Stwierdzona wada kręgosłupa wymagała wielospecjalistycznego leczenia. Sześć lat temu dziewczynka przeszła operację biodra, od tej pory praktycznie nie chodzi. Czeka ją jeszcze "zrobienie"stóp. Ale z tym musi poczekać. Oprócz tego Klaudia jest w pełni sprawną umysłowo nastolatką.
- Mogłaby sama "chodzić" do szkoły, gdyby tylko był w niej podjazd. A mój kręgosłup też już odczuwa jej codzienne dźwiganie - mówi mama nastolatki.
Więcej o tej sprawie przeczytasz we wtorek, 2 kwietnia, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?