Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. - Wobec takich osób policjant może zastosować pouczenie, lub nałożyć grzywnę w oparciu o art. 140. kodeksu wykroczeń. Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. zł albo karze nagany - twierdzi st. sierż. Łukasz Kostkiewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
- Ważne, by takie wykroczenie mogło być stwierdzone powinna być osoba, zazwyczaj zgłaszająca, która poczuła się dotknięta naruszeniem obyczajowości. Mówiąc prosto, która czuje się zgorszona, bądź, zniesmaczona zaistniałym zachowaniem sprawcy - mówi Ł. Kostkiewicz.
Czy takim razie opalanie topless jest nieobyczajnym wybrykiem? - To delikatna materia, toteż policjanci mogą poprzestać na pouczeniu, lub przekazać sprawę do rozpatrzenia przez sąd, co miało miejsce w Szczecinie w 2008 roku. Sąd rejonowy wydając wyrok na kobiecie, która opalała się w ten sposób, nałożył karę nagany i obciążył kosztami sądowymi. Ukarana od wyroku się odwołała. Sprawa trafiła do sądu okręgowego, który ją uniewinnił - tłumaczy st. sierż. Kostkiewicz. Jak widać ta kwestia nie jest prosta i decydujących jest wiele czynników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?