Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy radny Andrzej Woźniak zorganizował po cichaczu polityczny wiec?

(beb)
Andrzej Woźniak zaprzecza, że było to spotkanie polityczne.
Andrzej Woźniak zaprzecza, że było to spotkanie polityczne. Beata Bielecka
Do świetlicy wiejskiej w Drzecinie radny zaprosił m.in. Ryszarda Bodziackiego, kandydata na burmistrza. Obaj pojechali nieźle po obecnym szefie gminy. A ludzie myśleli, że to zwykłe spotkanie z mieszkańcami.

- Czyżby zaczęła się już kampania wyborcza? - zadzwonił do nas Czytelnik i opowiedział o wtorkowym spotkaniu, które radny zorganizował w świetlicy wiejskiej w Drzecinie. - Z tego co się orientuję, kampanię można prowadzić dopiero po zarejestrowaniu komitetu wyborczego - dodał.

- Tak rzeczywiście jest - potwierdziła nam w piątek pracownica w gorzowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Czytelnik nie ma wątpliwości, że spotkanie było mittingiem przedwyborczym. - Zarówno radny Woźniak, jak i Ryszard Bodziacki skupili się na krytyce obecnego burmistrza - opowiadał. Wkurzyło go to, bo jak mówił, w tym czasie w świetlicy powinny odbywać się zajęcia dla dzieci. - Jakim prawem świetlicowa je odwołała i udostępniła salę na wiec wyborczy? - pyta.

Więcej w poniedziałek, 26 maja w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej", dla Słubic i okolic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska