Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy sygnalizacje świetlne w Głogowie są zepsute?

Tomasz Krzymiński
Ciężko przejechać ul. Sikorskiego, bo trzeba się zatrzymywać niemal przed każdą sygnalizacją świetlną.
Ciężko przejechać ul. Sikorskiego, bo trzeba się zatrzymywać niemal przed każdą sygnalizacją świetlną. fot. Tomasz Krzymiński
- Zamiast "zielonej fali" na ul. Sikorskiego mamy czerwoną - żalą się kierowcy. Od kilku tygodni pokonanie tej samej trasy zajmuje znacznie więcej czasu.

Głogowianie, którzy często jeżdżą tą drogą zauważyli, że po niedawnej awarii sygnalizacji znacznie gorzej tam się jeździ. - Kiedyś jak wjechałem na zielonym, to spokojnie pokonałem cztery sygnalizacje - mówi jeden z Czytelników. - A teraz zdarza się, że muszę zatrzymywać się co sto metrów na trzech. Te światła zamiast usprawniać ruch, blokują go.

Niech coś tam zrobią

Sprawdziliśmy. Kierowcy mają rację. Światła na poszczególnych krzyżówkach zapalają się na przemian. I nie ma szans, żeby pokonać na zielonym drogę od skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego do ronda.

- To nie jest bezpieczne. Co bardziej wyrywni pędzą, żeby zdążyć i często przelatują na czerwonym - zauważa głogowianin. - Może jacyś spece powinni pomajstrować raz jeszcze przy tych sygnalizatorach?

Rzecznik policji obiecał przekazać te uwagi kierowców specjalistom od ruchu drogowego w komendzie. - Sam także zauważyłem, że te sygnalizatory działają inaczej niż do tej pory - mówi Bogdan Kaleta. - Jako policja mamy prawo wystąpić do zarządcy drogi z wnioskiem, by poprawił płynność ruchu. Jednak ostateczna decyzja i tak zależy od niego.
Jak dodaje, jeśli jeszcze takie pismo nie zostało skierowane do zarządcy, to najpewniej zrobią to niebawem.

Nic nie zmieniali?

Od niedawna tym fragmentem drogi wojewódzkiej zarządza miasto. W ratuszu twierdzą, że wszystko jest OK. - Niedawno zostały tam tylko wymienione mechanizmy sterujące na nowe - mówi naczelnik wydziału promocji i komunikacji społecznej Krzysztof Sadowski. - Nasi drogowcy przekazali mi również, że tam cały czas jest ten sam program, który sterował sygnalizatory do tej pory. Nie wiemy więc, co mogło się stać.

Jak dodał, specjaliści od dróg w ratuszu przyjrzą się jednak, jak funkcjonują te sygnalizatory.
Kierowcom pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość stojąc na czerwonym świetle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska