MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy w sobotę w końcu obejrzymy dobry mecz koszykarzy Stelmetu Enei BC Zielona Góra?

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Fragment ostatniego meczu w hali CRS z Asseco Gdynia. Takich spotkań już nie chcielibyśmy oglądać
Fragment ostatniego meczu w hali CRS z Asseco Gdynia. Takich spotkań już nie chcielibyśmy oglądać Mariusz Kapała
Jeszcze niedawno zapowiadając mecz ze słabszym rywalem w hali CRS apelowaliśmy do zespołu by pokazał to co potrafi od razu, a nie gonił przeciwnika i wygrywał po męczarniach dopiero w końcówce.

Biorąc pod uwagę to co Stelmet Enea Bc zaprezentował w spotkaniu z Asseco Gdynia musimy chyba najpierw apelować by pokonał rywala, a dopiero potem domagać się dobrego basketu czy pokazania tego co nasz zespół potrafi od początku. Nie da się ukryć, że drużyna jest w kryzysie. Męczarnie na parkiecie, z trudem odniesione zwycięstwa ze słabeuszami, porażki z ambitnymi średniakami, wszystko to wkurza kibiców. Ostatni raz spokojnie, bez nerwów we własnej hali w ekstraklasie wygraliśmy 2 lutego z MKS-em Dabrowa Górnicza 83:70, czyli bardzo dawno.

Czas z tym skończyć. Mistrz Polski, zespół ustawiany przez wszystkich jako faworyt może mieć słabsze dni, ale nie powinien schodzić poniżej pewnego poziomu. Tym bardziej, że teraz, kiedy finiszuje runda zasadnicza każdy mecz jest ważny i możemy do play offu przystąpić nie z drugiego, ale nawet trzeciego miejsca (na pierwsze nie mamy szans).

Jak się wydaje, taki mecz jak ten sobotni z TBV Startem na przełamanie jest jak znalazł. Ekipa z Lublina ma zupełnie dobry sezon i wielkie szanse by zameldować się pierwszy raz po powrocie do ekstraklasy w play off. To solidny, waleczny zespół. Trener David Dedek wyciąga ze swojej ekipy to co najlepsze. Przekonaliśmy się o tym w grudniu, kiedy przegraliśmy w Lublinie 80:82 i był to ostatni mecz ligowy pod wodzą trenera Artura Gronka. Start w 25 meczach wygrał 14 razy oraz jedenastokrotnie schodził z parkietu pokonany i z pewnością ostro postawi się naszym.

Organizatorzy postanowili obniżyć ceny biletów zakupionych w przedsprzedaży o 37 procent, bo z taką skutecznością za trzy popisało się ostatnio w Zielonej Górze Asseco. Inicjatywa bardzo fajna. Czekamy na wreszcie dobrą grę naszych, która pozwoli zapomnieć o tym co było. Mecz w sobotę o godz. 18.00 w hali CRS.

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska