Dotychczas nikt się do niego nie przyznawał. Miasto uważało, że to nie jego problem, bo nie ma pieniędzy, szpital LORO także nie widział potrzeby odbudowy. Teraz to się zmieniło, LORO ma koncepcję, co chce w odbudowanym zamku robić a miasto ustami burmistrza zadeklarowało, że jest gotowe pomóc finansowo.
Dyrektor LORO czyli Lubuskiego Ośrodka Rehabilitacyjno-Ortopedycznego Elżbieta Kozak przyznaje, że na ostatniej debacie z udziałem miejscowych władz, radnych, innych zainteresowanych przyszłością osób, przedstawiła koncepcję zagospodarowania zamku. I koncepcję tę juz wysłała do marszałek województwa.
Przeczytaj też:Oto majątki naszych posłów i senatorów. Zobacz, ile mają na koncie i co w garażu
- Chcemy, by zamek po odbudowie służył naszej placówce. Dzięki pozyskanym powierzchniom chcemy rozszerzyć zakres usług medycznych. Chcemy tam umieścić cześć rehabilitacji oraz część ortopedii wraz z oddziałem liczącym 20 łóżek. Na ten ostatni cel chcemy wygospodarować 20 pokoi, gdzie w każdym znalazłoby się miejsce dla dwóch pacjentów - tłumaczy dyrektor Kozak.
Czytaj więcej w piątkowym (5 maja), papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Zielonej Góry, Świebodzina i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
